zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 3 maja 2024

Basista odszedł z Vader

16.02.2011 18:29  autor: ZaZuZi665, źródło: topbass.pl, dodane przez czytelnika

Tomasz "Reyash" Rejek, po dwóch latach współpracy, postanowił opuścić zespół Vader.

"Ave! Po 2 latach współpracy zdecydowałem się opuścić Vader z powodów osobistych. Chciałbym podziękować kolegom z zespołu za setki zagranych razem koncertów, życzę wam wszystkiego najlepszego. Jednocześnie chciałbym poinformować, że będę kontynuował swoją muzyczną przygodę w zespołach Christ Agony, Supreme Lord i Witchmaster. Do zobaczenia w piekle" - oświadcza Reyash.

Tomek Rejek dołączył do grupy Vader przed "Przystankiem Woodstock" w 2008 roku. Zastąpił wtedy ówczesnego basistę Marcina "Novego" Nowaka. Nagrał z ekipą Petera jeden album - "Necropolis", wydany w 2009 roku.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: ...
Peter Wiwczarek (gość, IP: 83.9.30.*), 2011-02-17 17:24:43 | odpowiedz | zgłoś
A kto Ci powiedział, że wszyscy muzycy "odeszli" z Vader'a,he? Bo tak przeczytałeś na jakimś forum??? Czy może tak Ci powiedzieli.... ;)
re: ...
maszynowiec (gość, IP: 89.79.254.*), 2011-02-20 13:33:03 | odpowiedz | zgłoś
to czy odeszli sami czy zostali z zespołu "wyproszeni" to akurat jest mało ważne, problemem jaki wszyscy zauważają to ciagłe zmiany, które tylko szkodzą temu zespołowi (i nie mówię tego bo nie mam szacunku dla zespołu), taki jest fakt i tyle. Mam nadzieję, że Vader znajdzie w końcu skład, który pozostanie na dłużej.Trudno jest być liderem w zespole, a nowi muzycy nigdy nie będą traktowani na tym samym poziomie, czy to chodzi o kase, udziały w płycie itp., bo to niemożliwe,nikt nie pozwoli spijać śmietanki z efektór pracy innych. Ale też nie ma co się błaźnić i przekrzykiwać kto tym razem był winien obecnej sytuacji. Niech grają dalej i zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że nie będą się chłopaki obrzucać błotem. Reyash wysłał oświadczenie i nie było w nim nic obraźliwego dla Petera i na tym powinni przystać. Każdy już wie, że będzie nowy bassman i niech się biorą za nagrywanie nowej płyty.
re: ...
Nekro (gość, IP: 82.160.8.*), 2011-02-17 18:29:30 | odpowiedz | zgłoś
A cóż to za nowość, że często odchodzą? Spójrz na historię Death, Tiamat, Immortal czy nawet na wcześniejsze rotacje w Behemoth. Tam też były zmiany z płyty na płytę. Dlaczego tylko w przypadku Vadera to takie dziwne???
re: ...
Krasnal Adamu
Krasnal Adamu (wyślij pw), 2011-02-17 18:48:23 | odpowiedz | zgłoś
Czy zaszczytem? Obstawiałbym raczej, że okazją do zdobycia doświadczenia, sławy i pieniędzy (piszę to na zimno, ale bez złośliwości). Pracą, w trochę mniejszym stopniu szkołą, żadną zabawą. Ostatnio wydaje się, że również koleżeńską przysługą. Teraz rośnie niebezpieczeństwo, że kolejni muzycy będą tak właśnie o tym myśleć, takie będą mieli podejście i będą chcieli być rzemieślnikami do wynajęcia na rok-dwa, ale serca nie dadzą rady w to włożyć. Ale to tylko moja pesymistyczna wizja.
vader jest wielki!
Nekro (gość, IP: 82.160.8.*), 2011-02-17 14:04:07 | odpowiedz | zgłoś
Vader przetrwa to przetasowanie, tak jak przetrwał poprzednie zawirowania. Ten zespół jest niezniszczalny i niezmiennie rośnie w siłę. Może gadam jak idealista, ale zwyczajnie, pomimo skończenia 30 lat już jakiś czas temu, wciąż wierzę w Petera. Smutne jest natomiast ciągłe narzekanie, nie tylko na Generała zresztą. Vogg niedobry, bo nagrywa nowe Decapy, Nergal niedobry, bo Doda, ATF niedobry bo kiecki i make up, Grecki niedobry, bo jak śmiał się podpisać Lost Soul. Panowie i Panie, a gdzie szacunek do tych zespołów??? Przecież świat nam ich zazdrości, tak? Rozumiem, że komuś może się coś nie podobać, ale krytyka wymaga konstruktywności, a nie wylewania gówna dla wyleczenia własnych kompleksów. Proponuję profetom chwycić za instrumenty i nagrać coś równie wielkiego, jak któraś z ww. kapel. W postękiwaniu to my Polacy jesteśmy kurwa mistrzami świata...
A samo odejście Rejka. Nie wnikam w relacje, sam mam mieszane uczucia co do Kmiołka np., ale czy ktoś się kiedyś zastanowił nad jedną dziwną rzeczą. Ile osób-muzyków właśnie na udziale w zespole pt. Vader zbudowało swoją pozycję na scenie, a następnie zostawiło Petera i zajęło się promowaniem własnej kapeli??? Może nad tym też warto się zastanowić? Jakby nie patrzeć to Vader jest machiną, którą się na całym świecie rozpoznaje w tłumie kapel metalowych. Ta marka wciąż promuje. Broń Panie Zła nie wystawiam tu żadnych tez czy ocen. Proponuję zwyczajnie spojrzeć na sprawę wielowątkowo, z kilku stron...
Ale zaraz pewnie wszystkie trąby apokalipsy zaczną na mnie grzmieć:) Pozdrawiam więc znawców i krytyków - jak już się wyszumicie to poproście mamę, może kupi wam w nagrodę napoje energetyczne.
Peter - I rise a glass in thy name!!!
re: vader jest wielki!
Pierun
Pierun (wyślij pw), 2011-02-17 15:54:21 | odpowiedz | zgłoś
Zgadzam się z Tobą w 100 %.. ludzie bawią się w grę pt "bardziej skrytykuje zespół i pokaże tym samym zajebisty", prawda jest taka że Vader jest nie zmienny od tylu lat, robi to co robił i nich tak zostanie. Chwała za to Peterowi. Jestem pewien że odejście Reyash'a nic nie zmieni Vader nie upada tylko cały czas rośnie w siłę i to nie w świetle reflektorów MTV czy VIVy. Jestem dumny z tego ze jestem Polakiem bo mam się czym za granica pochwalić i Vader jest jedną z tych "rzeczy". Połowa ludzi za oceanem nie ma pojęcia co to Polska ani gdzie leże ale wiedza co to Vader. Kto się wypromował na Vader'ze i porzucił bo coś mu nie pasowało - jego sumienie. Ważne ze za każdym razem Peter wychodzi z podniesiona głową i robi to co u mnie najlepiej.
re: vader jest wielki!
lord vader (gość, IP: 91.142.204.*), 2011-02-17 18:52:31 | odpowiedz | zgłoś
Również się zgadzam!
Malkontentów mamy co niemiara i chyba w tym sporcie jesteśmy najlepsi. Szkoda tylko, że jakoś następców Vadera nie widać choć wszyscy, jak jeden mąż krytykują i wiedzą, że Vader jest do dupy i nawet wiedzą dlaczego... Mimo spadku kondycji na ostatnich płytach mam wielką nadzieję, iż Vader się jeszcze odrodzi i wszystkich pozytywnie zaskoczy. Szacunek się należy!!! A skład Vadera (na płytach) jest najmniej istotny, ponieważ poza perkusją wszystko komponuje / nagrywa Peter a reszta odgrywa to na koncertach, czy się to komuś podoba czy nie (zainteresowanych zapraszam do wywiadów z Generałem)...
bass
hollent (gość, IP: 83.20.235.*), 2011-02-17 14:01:21 | odpowiedz | zgłoś
1.Tomasz Halicki z Abused Majesty/ Dead Infection
2. Orion
3. Novy

to ewentualni nastepcy Reyasha, swoja drogą gdybym to ja miał wybierać między CHA a V to wybrałbym to drugie :)
tak czy siak liczę na dobry wybór i jeszcze lepsza płytę
re: bass
pumpa (gość, IP: 217.96.115.*), 2011-02-17 15:04:36 | odpowiedz | zgłoś
Mało prawdopodobne. Jeszcze w zeszłym roku można było poczytać o pretensjach Novego do Petera i na odwrót. Chociaż fajnie by było gdyby się pogodzili.

Orion ruszył Vesanie, w planach sporo koncertów. Cześć już nawet potwierdzona. Wątpię żeby pakował się w kilkadziesiąt koncertów z Vaderem w tym momencie.

Kolejny mój typ to Czajnik z Lost Soul.
re: bass
Grad (gość, IP: 83.23.129.*), 2011-02-17 15:48:41 | odpowiedz | zgłoś
Orion jest bardzo prawdopodobny, Behemoth w tym roku nie gra, Vesania owszem ale to tylko jakieś 2 tygodnie trasa potrwa, chyba że jakaś traska po europie jak kiedyś z miesiąc im by zajęła. Seth ruszył Nomada, Inferno jest w ChA, tak wiec co Orion bedzie caly rok na sucho grał? typuję go.