zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 26 kwietnia 2024

Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"

28.03.2020 09:13  autor: Verghityax, źródło: Rock Serwis

Steven Wilson zaprezentował "Personal Shopper", pierwszy singiel z nadchodzącego albumu studyjnego, pt. "The Future Bites". Premiera płyty odbędzie się 12 czerwca 2020 roku za sprawą Caroline International.

"The Future Bites" to szósty longplay studyjny w solowej karierze muzyka. Praca nad płytą rozpoczęła się w maju 2019 roku. Do produkcji zaangażowany został David Kosten. Składający się z dziewięciu kompozycji materiał zarejestrowano w Londynie.

Lista utworów:

1. Unself
2. Self
3. King Ghost
4. 12 Things I Forgot
5. Eminent Sleaze
6. Personal Shopper
7. Man of the People
8. Follower
9. Anyone But Me

W trakcie swej trwającej niemal cztery dekady kariery muzycznej Steven Wilson tworzył między innymi w Porcupine Tree, Blackfield, No-Man, Storm Corrosion i Bass Communion. Wyprodukował i zmiksował także kilkadziesiąt albumów, w tym "Sunsets on Empire" Fisha, "Blackwater Park", "Deliverance" i "Damnation" Opeth czy "We're Here Because We're Here" Anathemy. Był czterokrotnie nominowany do nagrody "Grammy" w kategorii "Dźwięk Przestrzenny", a w 2012 roku brytyjski "Prog Magazine" uhonorował go nagrodą "The Guiding Light".

Przypominamy, że Steven Wilson przyjdzie do Polski w ramach "The Future Bites Tour". Jedyny występ w naszym kraju odbędzie się 30 września 2020 roku na warszawskim "Torwarze".

30.09 - Warszawa, "Torwar"
Bilety: 199 zł (płyta), 209 zł (miejsca siedzące, kategoria III), 239 zł (miejsca siedzące, kategoria II), 269 zł (miejsca siedzące, kategoria I) i 299 zł (loża)

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
RadomirW (gość, IP: 194.30.179.*), 2020-04-01 13:10:45 | odpowiedz | zgłoś
Inspiracji Led Zeppelin to ja także nie słyszę w muzyce Slayera. Ze starszych kapel to u nich są wzorce Judas Priest, Motorhead, Venom, Mercyful Fate, Iron Maiden czy wczesnych zespołów punkowych i hardcorowych. Wszystko jednak stopiono w bardzo oryginalną formułę, tworzącą oryginalny styl zespołu, do czego trudno się przyczepić, gdyż absurdalne jest wymaganie od każdego artysty wymyślenia koła na nowo. Można lubić lub nie stylistykę Slayera ale zasługi dla gatunku mają niekwestionowane i to taka sama klasyka jak Black Sabbath czy Led Zeppelin. Natomiast inspiracje Led Zeppelin faktycznie słychać u Metalliki w słynnym sposobie gry Larsa na perkusji czy też w konstrukcji ballad. Ale to też nie uprawnia do twierdzenia że ich muzyka jest jedynie zrzynaniem z dawnych mistrzów rocka. Tymczasem takie absurdy przez różnych fanów starego rocka są permanentnie w wielu miejscach internetu głoszone, przeciwko czemu trzeba niestety protestować.
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
PrivateEcoo (gość, IP: 178.235.187.*), 2020-04-01 18:22:01 | odpowiedz | zgłoś
Jak w sam raz Kobain był w topie songwriterów ever. Chłopaku, zacznij słuchać muzyki, zamiast się wymądrzać w internetach.
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
Pumpciuś (gość, IP: 89.74.19.*), 2020-04-01 21:16:18 | odpowiedz | zgłoś
Nirvana to muzyka dla nastolatków z które się wyrasta i nie zaczyna się ale się kończy ją wreszcie słuchać. Może ty zacznij wreszcie słuchać np.King Crimson czyli muzyki dla dojrzałych.
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
PrivateEcoo (gość, IP: 94.240.49.*), 2020-04-04 07:31:57 | odpowiedz | zgłoś
Ty mi tam ziom nie zaglądaj do kaset czego słucham:) Błądzisz, czego w gruncie rzeczy zazdroszczę, bo przed tobą ten miłm moment zdania sobie sprawy, że zarówno KC jak i Nirvana to jest dobra muza, której zawsze warto słuchać. Chyba żeś internetowy snob, co tylko szafuje nazwami, wtedy nigdy się tygo nie dowiesz:) Pozdrawiam!
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
RadomirW (gość, IP: 89.64.90.*), 2020-03-31 20:30:33 | odpowiedz | zgłoś
Przecież sam się przyznałeś w komentarzu pod recką Use Your Illusion Guns N Roses, że przesłuchałeś tego raz z youtube i po drobnych fragmentach pojedynczych utworów przeskakiwałeś dalej, bo nie byłeś w stanie tego wytrzymać. Recenzje powstałe na bazie takiego "słuchania" trudno traktować poważnie. Gdybym ja tak robił, to przynajmniej nie przyznawałbym się do tego, bo to by była autokompromitacja. A takich kwiatków na Twojej stronie jest więcej. Ale przynajmniej jest z czego się pośmiać.
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
Pablor (gość, IP: 37.131.135.*), 2020-04-01 17:29:53 | odpowiedz | zgłoś
Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań. Album o którym wspominasz przesłuchałem pobieżnie do poprawienia recenzji, która była na stronie już wcześniej, a więc nie był to jedyny odsłuch. Poza tym tak prostej, jednowarstwowej i jednowymiarowej muzyki naprawdę nie trzeba słuchać po sto razy, bo ona od razu pokazuje czym jest (a czym nie jest). Nie ma tam żadnych ukrytych niuansów, które odkrywa się przy kolejnych przesłuchaniach. A abstrahując już od tego, to nie ma znaczenia, na podstawie ilu przesłuchań i jak dokładnych została napisana recenzja. Ważne jest to, czy nie ma w niej merytorycznych lub logicznych błędów. Czy jesteś tam w stanie takie wskazać, ale odwołując się tylko do faktów, a nie swoich subiektywnych przekonań? Czy może znów odpiszesz wybiórczo lub nie na temat?
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
RadomirW (gość, IP: 89.64.91.*), 2020-04-01 20:41:07 | odpowiedz | zgłoś
Nie widzę sensu toczyć dyskusji z kimś, kto uważa że "nie ma znaczenia, na podstawie ilu przesłuchań i jak dokładnych została napisana recenzja". To można skomentować tylko w jeden sposób: autokompromitacja. Bardzo się cieszę, że generalnie ograniczasz się do starego rocka i muzy z lat 60-ych i 70-ych a metalu nie ruszasz. Bo herezje, jakie zdarzyło Ci się napisać o płytach metalowych, świadczą po prostu, że tej muzyki, reguł w niej obowiązujących i emocji jakie wytwarza u odbiorcy zwyczajnie nie rozumiesz. Skoro też oczekujesz, że na koncercie rockowym czy metalowym ludzie będą słuchać Panów artystów nabożnie niczym w filharmonii a przeszkadza Ci to, że oddają się tam emocjom, to zdecydowanie powinieneś trzymać swoje wysublimowane uszka z daleka od ciężkich dźwięków.
re: Steven Wilson prezentuje "Personal Shopper"
Pablor (gość, IP: 37.131.135.*), 2020-04-02 13:03:59 | odpowiedz | zgłoś
Albo masz problem z czytaniem ze zrozumieniem albo celowo odpowiadasz tylko na jedno wyrwane z kontekstu zdanie. Sens mojej wypowiedzi jest zupełnie inny, a mianowicie: to, ile potrzeba przesłuchań do napisania sensownej recenzji zależy od rodzaju muzyki oraz tego, jaką dany recenzent posiada wiedzę, osłuchanie i ile po prostu potrzebuje czasu na wyłapanie zalet i/lub wad danego wydawnictwa. Zwykle opisuję bardziej złożoną muzykę i słucham płyt wielokrotnie, ale w tym konkretnym przypadku musiałem tylko przypomnieć sobie, czy jest to faktycznie takie okropne, jak pamiętam z wcześniejszych przesłuchań i żeby nie pomylić tytułów. Dokładniejsze przesłuchanie na tym etapie nic by nie zmieniło w mojej opinii, bo wyłapałem wystarczająco wiele wad, by uznać tę muzykę za kompletnie niestrawną i zupełnie niewartą uwagi, gdy istnieje taka różnorodność ciekawszych rzeczy. A swoją opinię uargumentowałem w sposób odnoszący się nie tylko do subiektywnego odbioru, ale też obiektywnych cech tej muzyki.

Też się cieszę, że wyrosłem już z metalu, którego słuchałem przez kilkanaście lat, zanim zacząłem coraz bardziej otwierać się na inne rodzaje muzyki, które pokazały mi jak bardzo ograniczony i prostacki jest tamten gatunek. Ty widocznie zatrzymałeś się na bardzo wczesnym etapie muzycznego rozwoju i dlatego nie rozumiesz moich argumentów, uważasz je za kontrowersyjne. A one po prostu wynikają z większej wiedzy i szerszej perspektywy. Potrafię obronić swoje stanowisko, a ty póki co tylko unikasz dyskusji na temat muzyki i zamiast tego próbujesz mnie zdyskredytować. W jednym z wcześniejszych komentarzy twierdzisz, że masz 40 lat, ale na podstawie tego, jak prowadzisz dyskusję, trudno mi uwierzyć, że masz więcej niż 14. Skoro uważasz, że masz większą wiedzę na temat muzyki GNR, to nie powinieneś bać się konfrontacji, tylko przyjąć wyzwanie i odpowiedzieć na moje pytania.
2
Starsze »