zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku sobota, 27 kwietnia 2024

Sepultura zagra pożegnalną trasę

9.12.2023 14:53  autor: Verghityax, źródło: Knock Out Productions

Sepultura zapowiedziała pożegnalną trasę koncertową. Przedsięwzięcie ma potrwać osiemnaście miesięcy i objąć swoim zasięgiem cały świat, następnie zespół zakończy działalność. W Polsce zaplanowano jeden występ. Odbędzie się on 21 listopada 2024 roku w katowickim "Spodku". W trasie udział wezmą również Jinjer, Obituary i Jesus Piece.

Sepultura, Warszawa 15.02.2017, fot. Lazarroni
Sepultura, Warszawa 15.02.2017, fot. Lazarroni

W oświadczeniu zespołu czytamy: "Sepultura dotarła do kresu swojej drogi i postanowiła odejść w sposób świadomy i zamierzony. Następnych osiemnaście miesięcy spędzimy na pożegnalnej trasie koncertowej po świecie, aby z naszymi wiernymi fanami świętować czterdziestolecie istnienia. Po raz ostatni uczcimy naszą przeszłość i teraźniejszość".

Sepultura promuje obecnie album "SepulQuarta", zawierający utwory wykonane w ramach internetowych sesji - na żywo i z udziałem gości. Wydawnictwo trafiło do sprzedaży 13 sierpnia 2021 roku za sprawą Nuclear Blast Records.

Na "SepulQuarta" znalazło się piętnaście kompozycji, w tym cover "Orgasmatron" Motorhead. W sesjach gościnnie udział wzięli David Ellefson, Scott Ian, Danko Jones, Phil Rind, Fernanda Lira, Mayara Puertas, Angelica Burns, Devin Townsend, Emilly Barretto, Alex Skolnick, Matt Heafy, Charles Gavin, Joao Barone, Rob Cavestany, Marc Holcomb, Frederic Leclercq, Marcello Pompeu, Rafael Bittencourt i Phil Campbell. Okładkę przygotował Eduardo Recife.

Sepultura powstała w 1984 roku w Belo Horizonte z inicjatywy braci Maxa i Iggora Cavalerów. Po kilku przetasowaniach wykrystalizował się bardziej stały skład z Paulo Jr. na basie i Jairo Guedzem na gitarze. Razem muzycy zarejestrowali swoje pierwsze wydawnictwo: split "Bestial Devastation / Seculo XX" z grupą Overdose. Ukazał się on w 1985 roku pod banderą Cogumelo Records. Pięć lat później wytwórnia wznowiła materiał, tym razem jako samodzielną EP-kę Sepultury.

W sierpniu 1986 roku muzycy Sepultury weszli do "Estudio Vice Versa", gdzie nagrany został materiał na pierwszy longplay grupy, pt. "Morbid Visions". Nad produkcją czuwali Eduardo Santos i Ze Luiz. Pierwsza wersja albumu zawierała intro w postaci fragmentu "Carmina Burana". Zważywszy na to, że zespół wykorzystał utwór bezprawnie, późniejsze edycje rozpoczynały się już od tytułowego "Morbid Visions". Płyta ujrzała światło dzienne w listopadzie 1986 roku.

"Beneath the Remains" - trzeci longplay w dorobku zespołu - był pierwszym dokonaniem Sepultury, jakie ukazało się w barwach dużej wytwórni. Prawa do wydania materiału nabyła Roadracer Records, działająca pod auspicjami Roadrunner Records. Sesja nagraniowa miała miejsce w "Nas Nuvens Studio" w Rio de Janeiro. Muzycy, którzy na tym etapie nadal słabo posługiwali się językiem angielskim, musieli korzystać z pomocy tłumacza, aby porozumieć się z producentem Scottem Burnsem. Longplay spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem wśród fanów i krytyków, i zaowocował długą trasą koncertową po Europie i USA.

Kilka miesięcy po wydaniu "Roots", szóstego longplaya studyjnego Sepultury, pasierb Maksa Cavalery - Dana Wells - zginął w wypadku. Zespół promował wówczas swoje nowe wydawnictwo. Max zażądał przerwania trasy, tymczasem pozostali członkowie kapeli domagali się zwolnienia Glorii Bujnowski, żony Maksa, z pozycji menedżerki formacji. W rezultacie wokalista opuścił Sepulturę. W 2007 roku Max i Iggor Cavalera pogodzili się i utworzyli nową grupę pod nazwą Cavalera Conspiracy.

Obecnie Sepulturę tworzą Andreas Kisser na gitarze, Paulo Jr. na basie, Derrick Green na wokalu i Eloy Casagrande na perkusji.

Jinjer ogrywa obecnie swój czwarty longplay studyjny, zatytułowany "Wallflowers". Ukazał się on 27 sierpnia 2021 roku, pod banderą Napalm Records. Sesja nagraniowa do "Wallflowers" rozpoczęła się w marcu 2021 roku. W tym celu muzycy weszli do kijowskiego "Kaska Records Studios". Produkcją zajął się Max Morton.

Deathmetalowa formacja Obituary ogrywa obecnie "Dying of Everything", swój jedenasty longplay studyjny. Wydawnictwo trafiło do sprzedaży 13 stycznia 2023 roku, pod egidą Relapse Records. Na płycie znalazło się dziesięć kompozycji, które grupa zarejestrowała w swoim "RedNeck Studios". Miksami zajął się Joe Cincotta. Na okładce wykorzystano obraz nieżyjącego już Mariusza Lewandowskiego.

Amerykański Jesus Piece przyjedzie z materiałem ze swojego drugiego longplaya studyjnego, pt. "...So Unknown". Na płycie znalazło się dziesięć kompozycji, które powstały w "Graphic Nature Audio". Wydawnictwo trafiło do sprzedaży 14 kwietnia 2023 roku.

Jesus Piece łączy w swojej twórczości metalcore i sludge metal.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
arekn (gość, IP: 83.20.64.*), 2024-04-11 12:17:01 | odpowiedz | zgłoś
A propos Beneath the Remains. 7 kwietnia stuknęło jej...35 lat. Legendy są wieczne. ave metal.
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
jarema37 (wyślij pw), 2023-12-19 18:34:59 | odpowiedz | zgłoś
Sepultura sie skończyła na Kill'Em All
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
arekn (gość, IP: 83.20.60.*), 2023-12-20 12:29:51 | odpowiedz | zgłoś
"Sepultura się skończyła na Kill'Em All", to bardzo ciekawe, pewnie ironizujesz, w 1983 Max miał 14 lat i dopiero rok później założyli z Igorem Sepulturę ale ja o czymś innym chciałem. W tym roku wyszło bardzo mało ciekawych płyt, moje najlepsze to oczywiście reedycje Bestial Devastation i Morbid Visions i premierowa Dying Fetus Make Them Beg for Death. Ostatnio jednak znalazłem coś bardzo ciekawego, otóż nowy zespół z Danii- Asinhell w składzie którego znaleźli się m.in. Michael Poulsen z Volbeat i Marc Grewe z Morgoth. Płyta się nazywa Impii Hora. Tego trzeba posłuchać, to może być death metalowa płyta roku!
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
jarema37 (wyślij pw), 2023-12-20 13:52:27 | odpowiedz | zgłoś
No raczej :)
Chociaż dla mnie oprócz Schizophrenii, BtR i Arise reszta moglaby nie istnieć.
Nie do końca się z Tobą zgodzę. Tak na szybko. Dodheimsgard i Crippled Black Phoenix to absolutne killery. Wolwennest, Manbryne, Soen- świetne. Sorecer, Faidra, Godthrymm, Varathron, Cirith Ungol, Roots of the Od Oak- te bardziej (chociaż każdy z innych powodów) sentymentalnie, Co nie zmienia faktu,że to bardzo dobre płyty. Furia ciekawa i zaskakująca.To tak na szybko. Było tego dużo więcej
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
jarema37 (wyślij pw), 2023-12-20 13:55:48 | odpowiedz | zgłoś
Pojechałem. CBF to zeszły rok. Ale poznałem niedawno :)
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
arekn (gość, IP: 83.20.60.*), 2023-12-21 11:27:40 | odpowiedz | zgłoś
No to po kolei. Nie CBF tylko CBP i jak już wspomniałeś to 2022 rok czyli my tu nie o tym. Głównie jest tu mowa o zapowiedzianym końcu Sepultury. Wymieniłeś ich 3 najlepsze a ja dodałbym jeszcze Chaos i Roots choć posiadam wszystkie, Sepultura jest tego godna i z Maxem i potem bez niego. Moje najlepsze w 2023 to wspomniane już tutaj powyżej oraz Twoja Dodheimsgard pt. Black Medium Current, Horrendous pt. Ontological Mysterium, Thantifaxath pt. Hive Mind Narcosis, Omnerod pt. The Amensal Rise i Cattle Decapitation pt. Terrasite. Trzeba posłuchać dwóch płyt Krallice z tego roku i ep-ki Blood Incantation. Moja płyta roku to...Dying Fetus. Pozdrawiam wszystkich czytelników rockmetalu.
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
Spike (gość, IP: 79.184.1.*), 2023-12-11 23:41:49 | odpowiedz | zgłoś
Hmm w 1996 r. to mógłbym pojechać do Spodka, ale teraz to.. nie wydaje mi się ;p
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
jogijacek (gość, IP: 95.171.112.*), 2023-12-10 11:38:40 | odpowiedz | zgłoś
Nie zdziwie sie,jak za jakis czas swiat obiegnie sensacyjna wiadomosc,ze Sepultura wraca w oryginalnym skladzie.swiatowe tourne i zapelnione stationy.
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
Rafaust (wyślij pw), 2023-12-10 15:37:55 | odpowiedz | zgłoś
Też mam takie przeczucie i pewnie fani byliby zachwyceni.
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
MRock (gość, IP: 91.215.237.*), 2023-12-09 19:40:56 | odpowiedz | zgłoś
ufff, a już myślałem, że to koniec. Czeka nas 5 lat ostrego koncertowania?
« Nowsze
1