zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 9 maja 2024

Sepultura zagra pożegnalną trasę

9.12.2023 14:53  autor: Verghityax, źródło: Knock Out Productions

Sepultura zapowiedziała pożegnalną trasę koncertową. Przedsięwzięcie ma potrwać osiemnaście miesięcy i objąć swoim zasięgiem cały świat, następnie zespół zakończy działalność. W Polsce zaplanowano jeden występ. Odbędzie się on 21 listopada 2024 roku w katowickim "Spodku". W trasie udział wezmą również Jinjer, Obituary i Jesus Piece.

Sepultura, Warszawa 15.02.2017, fot. Lazarroni
Sepultura, Warszawa 15.02.2017, fot. Lazarroni

W oświadczeniu zespołu czytamy: "Sepultura dotarła do kresu swojej drogi i postanowiła odejść w sposób świadomy i zamierzony. Następnych osiemnaście miesięcy spędzimy na pożegnalnej trasie koncertowej po świecie, aby z naszymi wiernymi fanami świętować czterdziestolecie istnienia. Po raz ostatni uczcimy naszą przeszłość i teraźniejszość".

Sepultura promuje obecnie album "SepulQuarta", zawierający utwory wykonane w ramach internetowych sesji - na żywo i z udziałem gości. Wydawnictwo trafiło do sprzedaży 13 sierpnia 2021 roku za sprawą Nuclear Blast Records.

Na "SepulQuarta" znalazło się piętnaście kompozycji, w tym cover "Orgasmatron" Motorhead. W sesjach gościnnie udział wzięli David Ellefson, Scott Ian, Danko Jones, Phil Rind, Fernanda Lira, Mayara Puertas, Angelica Burns, Devin Townsend, Emilly Barretto, Alex Skolnick, Matt Heafy, Charles Gavin, Joao Barone, Rob Cavestany, Marc Holcomb, Frederic Leclercq, Marcello Pompeu, Rafael Bittencourt i Phil Campbell. Okładkę przygotował Eduardo Recife.

Sepultura powstała w 1984 roku w Belo Horizonte z inicjatywy braci Maxa i Iggora Cavalerów. Po kilku przetasowaniach wykrystalizował się bardziej stały skład z Paulo Jr. na basie i Jairo Guedzem na gitarze. Razem muzycy zarejestrowali swoje pierwsze wydawnictwo: split "Bestial Devastation / Seculo XX" z grupą Overdose. Ukazał się on w 1985 roku pod banderą Cogumelo Records. Pięć lat później wytwórnia wznowiła materiał, tym razem jako samodzielną EP-kę Sepultury.

W sierpniu 1986 roku muzycy Sepultury weszli do "Estudio Vice Versa", gdzie nagrany został materiał na pierwszy longplay grupy, pt. "Morbid Visions". Nad produkcją czuwali Eduardo Santos i Ze Luiz. Pierwsza wersja albumu zawierała intro w postaci fragmentu "Carmina Burana". Zważywszy na to, że zespół wykorzystał utwór bezprawnie, późniejsze edycje rozpoczynały się już od tytułowego "Morbid Visions". Płyta ujrzała światło dzienne w listopadzie 1986 roku.

"Beneath the Remains" - trzeci longplay w dorobku zespołu - był pierwszym dokonaniem Sepultury, jakie ukazało się w barwach dużej wytwórni. Prawa do wydania materiału nabyła Roadracer Records, działająca pod auspicjami Roadrunner Records. Sesja nagraniowa miała miejsce w "Nas Nuvens Studio" w Rio de Janeiro. Muzycy, którzy na tym etapie nadal słabo posługiwali się językiem angielskim, musieli korzystać z pomocy tłumacza, aby porozumieć się z producentem Scottem Burnsem. Longplay spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem wśród fanów i krytyków, i zaowocował długą trasą koncertową po Europie i USA.

Kilka miesięcy po wydaniu "Roots", szóstego longplaya studyjnego Sepultury, pasierb Maksa Cavalery - Dana Wells - zginął w wypadku. Zespół promował wówczas swoje nowe wydawnictwo. Max zażądał przerwania trasy, tymczasem pozostali członkowie kapeli domagali się zwolnienia Glorii Bujnowski, żony Maksa, z pozycji menedżerki formacji. W rezultacie wokalista opuścił Sepulturę. W 2007 roku Max i Iggor Cavalera pogodzili się i utworzyli nową grupę pod nazwą Cavalera Conspiracy.

Obecnie Sepulturę tworzą Andreas Kisser na gitarze, Paulo Jr. na basie, Derrick Green na wokalu i Eloy Casagrande na perkusji.

Jinjer ogrywa obecnie swój czwarty longplay studyjny, zatytułowany "Wallflowers". Ukazał się on 27 sierpnia 2021 roku, pod banderą Napalm Records. Sesja nagraniowa do "Wallflowers" rozpoczęła się w marcu 2021 roku. W tym celu muzycy weszli do kijowskiego "Kaska Records Studios". Produkcją zajął się Max Morton.

Deathmetalowa formacja Obituary ogrywa obecnie "Dying of Everything", swój jedenasty longplay studyjny. Wydawnictwo trafiło do sprzedaży 13 stycznia 2023 roku, pod egidą Relapse Records. Na płycie znalazło się dziesięć kompozycji, które grupa zarejestrowała w swoim "RedNeck Studios". Miksami zajął się Joe Cincotta. Na okładce wykorzystano obraz nieżyjącego już Mariusza Lewandowskiego.

Amerykański Jesus Piece przyjedzie z materiałem ze swojego drugiego longplaya studyjnego, pt. "...So Unknown". Na płycie znalazło się dziesięć kompozycji, które powstały w "Graphic Nature Audio". Wydawnictwo trafiło do sprzedaży 14 kwietnia 2023 roku.

Jesus Piece łączy w swojej twórczości metalcore i sludge metal.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
MRock (gość, IP: 91.215.237.*), 2023-12-09 19:40:56 | odpowiedz | zgłoś
ufff, a już myślałem, że to koniec. Czeka nas 5 lat ostrego koncertowania?
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
Pumpciuś (gość, IP: 146.70.85.*), 2023-12-10 00:38:58 | odpowiedz | zgłoś
jeszcze 5 lat a potem po roku (jak u Judas Priest, Kiss i pionierów zwyczaju Scorpions) return to forever, oczywiście do czasu kolejnych 6-ciu pożegnalnych tras i tyluż powrotów
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
starbreaker (wyślij pw), 2023-12-15 00:21:50 | odpowiedz | zgłoś
Ja umówiłem się z kumplami że w 2028 roku jedziemy na koncert Scorpions. Schenker i Meine będą w tym roku 80-latkami i to trzeba zobaczyć (skoro Rolling Stonesi mogą to dlaczego inni nie?). Biorąc pod uwagę że po raz pierwszy Scorpionsi pożegnali się w 2010r. to myślę iż ten scenariusz jest całkiem realny. I bardzo dobrze! Ja już się cieszę na ten koncert... :-)
re: Sepultura zagra pożegnalną trasę
Pumpciuś (gość, IP: 80.55.193.*), 2023-12-15 12:52:30 | odpowiedz | zgłoś
Na pewno tak. Myślę że od 2010 do 2040 mają w kalendarzu plan pożegnań i powrotów itd itd a bardzo możliwe że na któryś tam rok jest zaplanowane niespodziewane odejście np. Klausa Meine oraz oczywiście już teraz zabukowaną datę jego niespodziewanego powrotu. Show must go on...
2
Starsze »