zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 18 kwietnia 2024

wywiad: Żywiołak

3.01.2012  autor: Muflon

Wykonawcy:  Robert Jaworski - Żywiołak, Robert Wasilewski - Żywiołak, Maciej Dymek - Żywiołak, Monika "Nina Nu" Wierzbicka - Żywiołak

strona: 7 z 7

Żywiołak, Warszawa 29.11.2011, fot. Lazarroni
Żywiołak, Warszawa 29.11.2011, fot. Lazarroni

To już czwarty materiał, jaki wydajecie dla Karrot Kommando. Domyślam się więc, że jesteście zadowoleni ze współpracy?

RW: No jasne. Nawet nas podejrzewano, że "Mój miły rolniku" napisałem dlatego, bo nam wytwórnia kazała.

MD: Tak naprawdę, to kazali nam zrobić płytę o krasnalach. Zrobili badania i okazało się, że krasnale są teraz bardzo modne (śmiech).

RW: Jak już się zajęliśmy tematem, to wszędzie dookoła widzę krasnale, ale może to jak z markami samochodów, jak się ma daną, to wszędzie są takie same. Wracając do tematu, to dobrze się z nimi współpracuje, bo pozwalają na wolność twórczą. Pod tym względem są super. Poza tym jest to układ przyjacielski przede wszystkim, a przy tym profesjonalny.

Czy zastanawialiście się, w jaką stronę muzyka Żywiołaka może ewoluować w przyszłości?

RJ: Ja mógłbym powiedzieć, że zmierzam mentalnie coraz bardziej w kierunku Tool. To jest rock transowy, który bardzo mi imponuje. Jest w tej muzyce mnóstwo konotacji z muzyką ludową i etniczną.

MD: Mamy utwory, który miały znaleźć się na tej płycie, ale stwierdziliśmy, że przeznaczymy je na następną, tzn. jeden taki jest (śmiech).

RJ: Zaczęliśmy więcej takich numerów.

RW: Były różne plany różnych sytuacji, ale w końcu te utwory, które się znalazły, pasowały najbardziej do tej koncepcji "Globalnej wiochy". Koncepcji podróży, bo jakby cztery miasta, które odwiedzamy na tej płycie, są wyznacznikiem czterech stron świata, a jednocześnie wyznacznikiem czterech kultur, które otaczają Polaków. I z Rosjanami, i z Niemcami, i z Turkami mieliśmy bogate przeżycia wojenne i kulturalne, ze Skandynawami zresztą też.

Czy planujecie wziąć na warsztat utwory innych wykonawców i przerobić je na wasz styl?

RW: Tak, utwór Moniki. Szykujemy się do tego.

NN: Szykujemy się do wzięcia na warsztat utworu "Rabits On The Grass" zespołu Analog, który współtworzyłam i w którym śpiewam. Z propozycją taką wyszedł Delira (Robert Jaworski - przyp. aut.). Dla mnie jest to mega sprawa.

RJ: Ja przyznam się szczerze, że jak Monika zgłosiła się do nas, to przez pryzmat tego utworu ją oceniałem. Zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że możemy go spopularyzować w ten sposób. Zrobić covera nieznanego numeru, który może dzięki temu stanie się znany.

NN: Co ty za głupoty gadasz! Ten utwór jest na całym świecie znany! W Ameryce lata, w Niemczech lata!

RJ: No to najwyższy czas, żeby zaczął w Polsce latać (śmiech).

NN: Latały latawce, a teraz będą latać króliki (śmiech).

MD: Możliwe, że następna płyta będzie miała czworogłowego królika na okładce (śmiech).

7
Następna »
Komentarze
Dodaj komentarz »

Materiały dotyczące zespołu

Czy Twój komputer jest szybki?