zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku niedziela, 13 października 2024

recenzja: Necropsy "Straight Hate"

25.05.2004  autor: Zwierz
okładka płyty
Nazwa zespołu: Necropsy
Tytuł płyty: "Straight Hate"
Utwory: Greatest Fuck I've Ever Had; Sadistfaction; Straight Hate; Dying Gladiator
Wykonawcy: Kostek - wokal; Tomek - gitara basowa; Darek - gitara; Konrad - gitara; Tomek - instrumenty perkusyjne
Premiera: 2003
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

Necropsy to dość młody zespół na polskiej scenie deathowo-grindowej. Zaczęli w 2000 roku zaledwie jako duet, po czym przyszły trudne czasy wykluwania się składu i wielu zmian personalnych, aż wreszcie w 2002 roku skład się ustabilizował i Necropsy nagrało swoje pierwsze demo. Jak na materiał tego typu, płyta ma całkiem niezłą produkcję, do czego zapewne przyczyniło się roczne zgranie zespołu, jak i aż trzy dni spędzone w studio. Aż trzy? Czy to aby nie za mało? Otóż nie, nie wtedy gdy chodzi o gatunek w jakim panowie się obracają.

A jest to szybki death-grind z mocniejszym akcentem na ten drugi gatunek, niepozbawiony pomysłów i prób skomplikowania i łamania linii melodycznych. Do przodu, brutalnie, z zakrętami i masą energii. Mięsista praca gitar, niski, acz jeszcze nie rzygający wokal, przyspieszenia, zwolnienia, bardzo porządny warsztat techniczny muzyków, słowem wszystko to co tygrysy lubią najbardziej w "śmierć metalu". Chwilami dociera do słuchacza lekki "smród" zespołów zza wielkiej kałuży, ale prawie w ogóle nie determinuje on brzmienia.

Warto wspomnieć, że muzyka jest niepozbawiona szczypty humoru, jak chociażby przywodzące na myśl pop-rockowe hity wstawki w drugim kawałku. Ostatni numer ("Dying Gladiator") materiału jest "wybulgotany" po rosyjsku, co brzmi dość ciekawie, gdyż słuchać zupełnie inną melodykę języka i nie jest to klimat, który od zawsze znamy z płyt death-grindowych czyli "bulgotliwy" angielski.

Bardzo dobry debiut, oby pełny album, zapowiadany na jesień tego roku, był jeszcze mocniejszy i bardziej smakowity.

Komentarze
Dodaj komentarz »