zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 2 maja 2024

Annihilator w Polsce na trzech koncertach

4.05.2016 18:45  autor: Verghityax, źródło: Knock Out Productions

Kanadyjski Annihilator ogłosił daty europejskiej trasy koncertowej, w ramach której odwiedzi także Polskę. Występy odbędą się 14, 15 i 16 listopada 2016 roku w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu.

Annihilator, Kraków 23.10.2015, fot. Verghityax
Annihilator, Kraków 23.10.2015, fot. Verghityax

Annihilator nadal ogrywa materiał z ostatniego albumu, pt. "Suicide Society". Jest to piętnasty longplay studyjny w karierze grupy i pierwszy z Jeffem Watersem w roli wokalisty od czasu albumu "Remains" z 1997 roku.

Jeff Waters powrócił na stanowisko wokalisty Annihilator po odejściu Dave'a Paddena w grudniu 2014 roku. Wcześniej gitarzysta był frontmanem swojego zespołu w latach 1994 - 1997. W tym okresie światło dzienne ujrzały trzy longplay'e studyjne: "King of the Kill", "Refresh the Demon" i "Remains".

Obecnie w skład Annihilator wchodzą, oprócz Jeffa Watersa, perkusista Mike Harshaw, gitarzysta Aaron Homma i basista Rich Hinks.

14.11 - Poznań, "U Bazyla"
Bilety: 80 zł (przedsprzedaż) i 90 zł (w dniu koncertu)

15.11 - Gdańsk, "B90"
Bilety: 80 zł (przedsprzedaż) i 90 zł (w dniu koncertu)

16.11 - Wrocław, "Alibi"
Bilety: 80 zł (przedsprzedaż) i 90 zł (w dniu koncertu)

Tagi: Annihilator
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Annihilator w Polsce na trzech koncertach
RippR
RippR (wyślij pw), 2016-05-08 09:18:39 | odpowiedz | zgłoś
Pogromco kretynizmów, gdzie ja napisałem, że to są wyniki sprzedaży za sam 1986 i 1993r? Napisałem tylko, z których lat są płyty. To jest obrazowe porównanie a nie rocznik statystyczny. Jak skupimy się na latach premiery, to po prostu wszystkie wyniki nam się drastycznie zmniejszą, a proporcja zostanie podobna.
Przy okazji musiałeś poczytać sobie wikipedię po angielsku. A ja myślałem, że to ty ją napisałeś, razem z Chuckiem Norrisem.
W ogóle nie napisałem też, że Annihilator zaczął nagrywać słabe płyty. "Set The World On Fire" uważam za przyzwoite nagranie z trudnych, przejściowych czasów. Nara.
re: Annihilator w Polsce na trzech koncertach
Andi69 (gość, IP: 188.146.139.*), 2016-05-07 21:37:33 | odpowiedz | zgłoś
goćiu ale nie porównuj judas priest metalliki i slayer czyli mainstreamu do niszy carcass i morbid angel. te zespoły są świetne uwielbiam carcass ale to jakbys porównał frenkwencje barcelony z 2000 roku z frekwencją cracovii z 2010. nie ta liga nie ta kasa. carcass to jednak inny biznes a ty porówuijesz klubowe zespoły jak carcass, sepultura i modbid angel które grają koncerty w klubach dla 400 osób do stadionowych kolosów gdzie graja dla 100 tysięcy. racje rzeczywiście masz 90 lata to narodziny grunge i śmierć tradycyjnego metalu nawet slayer zaczął grać przecież nu metal który był kontunuaacją grunge na diabolus a jeżeli chodzi o annihilator to set załatwił im karierę
re: Annihilator w Polsce na trzech koncertach
Honza (gość, IP: 194.177.28.*), 2016-05-08 20:38:19 | odpowiedz | zgłoś
nie mieszam się do tej dyskusji, ale nieśmiało chciałbym zauważyć że kiedyś Sepultura zapełniała stadiony...
re: Annihilator w Polsce na trzech koncertach
Andi69 (gość, IP: 83.19.161.*), 2016-05-09 08:31:05 | odpowiedz | zgłoś
tak. Grając jako support przed Slayerem albo na festiwalu. Na festiwalu to Luxtorpeda też zapełniła Woodstock pół miliona ludźmi :)) tylko że na nią przyszło 60 osób. Nigdy Sepultura nie grała jako headliner na stadionach. Dżem też grał stadionie narodowym ale przed AC/DC więc powiemy że Dżem zapełnił stadion narodowy ?
re: Annihilator w Polsce na trzech koncertach
Andi69 (gość, IP: 83.19.161.*), 2016-05-06 09:08:30 | odpowiedz | zgłoś
dokładnie tak było. set brzmi jak jakiś wasp czy inny amerykański pop metal. oczywiście nie mam nic do tych zespołów ale przykładowo lubię def leppard ale jak slayer by nagrał płytę w stylu def leppard to byłby syf bo def leppard to nie slayer i odwrotnie a annihilator właśnie na set to zrobił
re: Annihilator w Polsce na trzech koncertach
RippR
RippR (wyślij pw), 2016-05-06 19:19:09 | odpowiedz | zgłoś
Głupstwa. Rozpisywanie się na temat różnic stylistycznych i gatunkowych pomiędzy "Set The World On Fire" a "Hysteria" i "Inside The Electric Circus" to wyważanie otwartych drzwi i zawracanie dupy poniżej mojej umiarkowanej godności, więc sobie odpuszczę.
3
Starsze »