zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 19 kwietnia 2024

recenzja: The Gathering "if_then_else"

13.09.2000  autor: SlavusCo
okładka płyty
Nazwa zespołu: The Gathering
Tytuł płyty: "if_then_else"
Utwory: Rollercoaster; Shot to Pieces; Amity; Bad Movie Scene; Colorado Incident; Beautiful War; Analog Park; Herbal Movement; Saturnine; Morphina's Waltz; Pathfinder
Wydawcy: Century Media Records, Metal Mind Productions
Premiera: 2000
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Im dłużej słucham The Gathering, tym bardziej wpadam w zachwyt nad umiejętnościami tego zespołu. Od czasów "Mandylion" ich nowe płyty cały czas mnie urzekają, nawet koncertowa "Superheat" (a nie za bardzo lubię płyty "live") brzmi przekonywująco. Z nowym krążkiem znów jest tak samo, choć tak jak zawsze musiałem się do tej płyty przekonać.

Muzyka na "if_the_else" brzmi znów inaczej niż na wcześniejszych produkcjach. Tytuł jest mylący, bo komputerów i elektroniki tam niewiele, psychodelii z poprzedniego albumu także, z metalu już też niewiele zostało, choć i na tym krążku usłyszeć można utwory w dosyć ciężkich klimatach. Tym razem płyta jest bardziej rockowa, rzekłbym progresywnie rockowa i teraz zespołowi najbliżej do właśnie takich klimatów. Dzięki zmianie nowe utwory brzmią bardzo świeżo (szczególnie piąty i dziewiąty), choć być może jest to także efektem wykorzystaniu dodatkowego, bogatego instrumentarium: gitary akustycznej, wiolonczeli, skrzypiec, waltorni, puzonu, oboju.

Przy dźwiękach nowego wydawnictwa the Gathering trafiła mi się kolejny raz przygoda niebywała, bardzo lubię uczucie, gdy na nowo ich "się odkrywa". W większości muzyka brzmi doskonale, choć nie jest to płyta całkowicie równa (słabsze: "Bad Movie Scene" i "Morphia's Waltz"). Warstwa tekstowa także przedstawia się interesująco ("Saturnine"), tym bardziej, że Anneke potrafi zaczarować swoim głosem ("Analog Park"!). Niedosyt przynoszą mi tylko dwa utwory instrumentalne, które są, rzekłbym, mało oryginalne ("Beatutiful War" - czy ja już tego nie gdzieś nie słyszałem? ...może na "Mandylion"?) lub nie pasują do reszty płyty ("Pathfinder" - pozostałość po "How to measure..."?). To taka drobna skaza na szlachetnym kamieniu.

Komentarze
Dodaj komentarz »