zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 18 kwietnia 2024

recenzja: Valhalla "Winterbastard"

31.10.2000  autor: Franc
okładka płyty
Nazwa zespołu: Valhalla
Tytuł płyty: "Winterbastard"
Utwory: Winterbastard; Dreams Of Apocalypse; Fireshine Of Lightnings; Wintry Dreams; Towards The Unlight...On Black Wings Of Death; Ins Nama V Great Fyr; Requiem To The Welkin; Starflaming Heart Of Ural; Eve Of Winterdawn
Wydawcy: Northern Sound Records
Premiera: 2000
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 10

"Winterbastard" to w zasadzie debiutancka płyta zespołu Valhalla. Wcześniej nagrali także demo "The Wolfish Nocturne", ale niestety nie miałem okazji poznać tego materiału. Mogę jedynie opisać moje wrażenia z wysłuchania pierwszego oficjalnego albumu młodej formacji z Rosji.

To porządny folk/epic/viking/black, który tym razem nie przybył do nas z Finlandii albo Szwecji. Rosjanie pokazują na co ich stać. Momentami sposób, w jaki płyta została nagrana, może przypominac wczesne Bathory - nie jest bowiem wszystko czyściutkie i przejrzyste - pozostaje cień surowości. Sama muzyka jest jednak szybka, melodyjna i wpadająca w ucho. Momentami perkusja troszkę zagłusza wspaniałe klawiszowe melodie, lecz to także ma swój urok. W niektórych utworach można usłyszeć niespotykany do tej pory wspaniały chór. Można odczuć wspaniały klimat, poczuć chłód pokrytych śniegiem mistycznych lasów... spotkałem się ze zwrotem forest-metal, Valhalla doskonale pasuje do takiej nazwy. Płyta jest także bogata w dodatkowe odgłosy, które dodają soczystości całej tej mistycznej twórczości... Jeśli ktoś słyszał Summoning, zwłaszcza "The Nightshade Forests", to zapewne dokładnie wie o czym mowię.

Jeśli ktoś słyszał i polubił takie kapele jak Thyrfing, Vintersorg, Bathory, Summoning, Falkenbach czy wczesne Dimmu Borgir, to ta płyta na pewno przypadnie mu do gustu. Nie chciałbym, żebyście myśleli, że Valhalla zrzynają z wymienionych wyżej zespołów. Bynajmniej! Ich twórczość wnosi wiele nowego. Valhalla jest przykładem, że taki klimat, taki styl grania, nigdy nie zaginie. Zawsze pozostaną ciemne mistyczne lasy pokryte śniegiem... a gdy spojrzymy w księżyc, to na pewno nie zabraknie na jego tle wyjącego wilka, przypominającego nam o istnieniu zespołów takich, jak wlaśnie Valhalla!

Z utęsknieniem będę wypatrywał kolejnych wydawnictw tej przecudnej kapeli. Bez żadnych wątpliwości stawiam ocenę 10. Jeśli ktoś nie wierzy, że Valhalla zasługują na to, to musi zdobyć "Winterbastard" i przekonać się osobiście.

P.S. Na oficjalnej stronie zespołu można znaleźć dwa utwory w formacie mp3: valhalla.newmail.ru.

Komentarze
Dodaj komentarz »
Grają jeszcze?
Robertus (gość, IP: 79.175.218.*), 2010-07-14 21:32:12 | odpowiedz | zgłoś
Hejka!
Czy ktoś ma może info czy skład jeszcze gra. Nigdzie nie mogę doszukać się żadnego info.