zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku wtorek, 23 kwietnia 2024

recenzja: Iron Maiden "Brave New World"

27.07.2000  autor: Piotr Legieć
okładka płyty
Nazwa zespołu: Iron Maiden
Tytuł płyty: "Brave New World"
Utwory: The Wicker Man; Ghost Of The Navigator; Brave New World; Blood Brothers; The Mercenary; Dream Of Mirrors; The Fallen Angel; The Nomad; Out Of The Silent Planet; The Thin Line Between Love & Hate
Wykonawcy: Bruce Dickinson - wokal; Steve Harris - gitara basowa; Dave Murray - gitara; Janick Gers - gitara; Adrian Smith - gitara; Nicko McBrain - instrumenty perkusyjne
Wydawcy: EMI
Premiera: 2000
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

1. The Wicker Man
Szybki, ale prosty utwór. Proste gitary i melodyjny refren. Zwrotka, refren,
zwrotka, refren, solo, refren, ooo... , ooo... , ooo... , ooo... i już.
Niewiele się tutaj dzieje, ale to pewniak na koncert. Po kilku razach mam go
dosyć.

2. Ghost of Navigator Jest lepiej, coś się zaczyna dziać - są zmiany tempa, dobre wokale i gitary. Bardzo ciekawa kompozycja, a zakończenie to perełka - solo, zmiana tempa, jest nawet podwójna stopa(!!!). To jest "nowy" Maiden. Już lubię ten utwór.

3. Brave New World
Zaczyna się jak numer z Virtual XI, później jest już lepiej. Jednak niewiele
lepiej - gitary "schowane", melodyjny refren prosto z "Somewhere in Time".
Nic nowego. Dosyć schematycznie, monotonie i to "już gdzieś-kiedyś było".

4. Blood Brothers To najsłabszy utwór na płycie. Znowu mam wrażenie, że już to znam ("X Factor" i "Virtual XI"). Gitary znów "z tyłu". Chaotyczny i niezbyt udany kawałek, nie dzieje się nic ciekawego.

5. The Mercenary
Od początku jest dobrze. Wokale jak z "Accident of Birth" Dickinsona, gitary
"wysunięte", świetna współpraca gitary basowej i perkusji, zmiany tempa.
Dobry utwór - jest czego posłuchać.

6. Dream of Mirrors Utwór składa się z dwóch części. Pierwsza to wolny początek (znowu powtórka z historii) i dalej nic, jest wolno i nudno. Coś zaczyna się dziać po prawie 6 min. Robi się szybciej i ciekawiej. Brzmi tu stary dobry Maiden. Końcówka to już prawie rewelacja. Ale to niestety za mało jak na ponad 9 min.

7. The Fallen Angel
W tym utworze Iron Maiden funduje nam podróż do 1992 roku i płyty "Fear of
the Dark". Początek prawie jak "The Fugitive", później są ciężkie gitary,
zróżnicowane wokale, przejścia perkusyjne, zmiany rytmu, niezłe solówki - to
klasyczny utwór Maiden. Nawet czad. Dobra robota - krótko i na temat.

8. The Nomad Zaczyna się obiecująco - w starożytno-orientalnym klimacie. Dalej jest jeszcze lepiej. To rewelacyjny kawałek, świetna kompozycja, zmiany tempa, super wokale, dobre gitary. Jest nawet zwolnienie w środku. To właśnie nowy Iron Maiden. Dla mnie - najlepszy utwór na płycie. Stawiam go na równi z klasykami: "Fear of the Dark", "Seventh Son...", a nawet "Hallowed Be Thy Name". Taaaki Maiden to ja bardzo, ale to bardzo lubię!

9. Out of the Silent Planet
Dynamiczny utwór, zaskakujące zmiany tempa, gitary "z przodu", dobra, szybka
perkusja i wokale. Dość dużo "akcji". Nic nowego, ale to dobry klasyczny
kawałek.

10. The Thin Line Between Love & Hate To też już chyba było (dawnych wspomnień czar). Słychać gitary, wokale jakby z "Virusa". Nawet nie jest źle, choć może niezbyt wiele się dzieje. Ostatnie 4 min. bardzo ciekawe: instrumentalne fragmenty, solo, zwolnienia. Pod koniec ten utwór wydaje się być lepszy, niż na początku.

Generalnie ta płyta nie jest ani zła, ani dobra - są na niej bardzo dobre utwory ("The Nomad", "Ghost of Navigator"), ale są też słabe ("Blood Brothers", "The Wicker Man"). Minusem są chyba powtórzenia/nawiązania do poprzednich płyt. Bruce śpiewa super, gitary (kiedy już je słychać) są raczej dobre, Nicko poprawnie, czasami nawet zaskakuje ("Ghost of Navigator", "The Fallen Angel"), Steve - wiadomo. Tak, ta płyta nie rozczarowała mnie, ale też nie zaskoczyła - chyba czegoś takiego się spodziewałem. Lepiej niż "Virtual XI" i "X Factor", ale bez rewelacji.

Czy Iron Maiden stawili czoła nowemu światu? Chyba tak, ale...

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: płyta nie jest zła!!!!!!!!
immortalbrush (gość, IP: 195.116.128.*), 2010-02-21 11:12:12 | odpowiedz | zgłoś
Każda opinia jest subiektywna i ludzie mają różne gusta, pogódź się z tym zanim się rozpłaczesz.

Ja np. nie oceniłbym chyba żadnej płyty ironów powyżej 7 :P.
2
Starsze »