zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku środa, 24 kwietnia 2024

recenzja: Michael Kiske "The Calling"

26.12.2000  autor: Comeill
okładka płyty
Nazwa zespołu: Michael Kiske
Tytuł płyty: "The Calling"
Utwory: The Calling; Somebody Somewhere; Rock N' Roll Is Dead; When You're Down On Your Knees That's When You're Closest To Heaven
Wydawcy: Castle Communications
Premiera: 1996
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 10

"The Calling" to singiel z albumu "Instant Clarity", pierwszego solowego projektu Kiske'ego. Mimo, iż jest to tylko singiel, warto się z nim zapoznać, bo muzyka jaka się na nim znajduje jest po prosu fenomenalna.

Utwory "The Calling" i "Somebody Somewhere" można usłyszeć również na albumie, więc nie będę ich tu opisywał. Zajmę się pozostałymi dwoma. Pierwszy to "Rock N' Roll Is Dead" ze wspaniałą melodią i iście rock n' rollowym feelingiem. Sposób w jaki Michael śpiewa w tym kawałku przypomina mi styl Elvisa Presleya. Zresztą dla nikogo nie jest chyba tajemnicą, że Kiske jest wielbicielem jego twórczości. Tekst opowiada o człowieku, dla którego muzyka jest całym życiem, który nie ma nic poza swoimi piosenkami. Drugi utwór o trochę długim tytule "When You're Down On Your Knees That's When You're Closest To Heaven" jest niesamowity. Niesamowitość przejawia się przede wszystkim w jego melodii, która jest jedną z najwspanialszych, jakie Michael kiedykolwiek ułożył (to oczywiście tylko moja, całkowicie subiektywna opinia). Mocną stroną kawałka jest także prostota. Cały numer oparty jest zaledwie na kilku akordach, ale zagrany jest w taki sposób, że wcale się tego nie zauważa. Co do tekstu, to trzeba go przeczytać samemu, oczywiście podczas słuchania piosenki.

Nie wiem, czy ten singiel został wydany w Europie (o Polsce nawet nie wspominam), czy tylko w Japonii, ale zaklinam was wszystkich, żebyście nie przepuścili okazji, kiedy w jakimś sklepie, na jakiejś półce znajdziecie "The Calling". Ten singiel jest lepszy niż niejeden duży album.

Komentarze
Dodaj komentarz »