zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 19 kwietnia 2024

recenzja: The Enchanted "For Those Who Fall..."

2.08.2004  autor: m00n
okładka płyty
Nazwa zespołu: The Enchanted
Tytuł płyty: "For Those Who Fall..."
Utwory: Where Fires Burn; The Way of the Warrior; In a Dream...; Under the Hall of the Moon
Wykonawcy: Tony - gitara, wokal; Robb - gitara, wokal; Adam - gitara basowa; Jamie - instrumenty perkusyjne, wokal
Wydawcy: Golden Lake Productions
Premiera: 2004
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Szczerze wątpię, by ta brytyjska kapela była wybitnie znana w naszym kraju, więc na początek krótka historia The Enchanted. Zespół istnieje lat siedem, a od wiosny roku 2002 kapela pochwalić się może debiutanckim albumem "Trust in Death and Rebirth", którego wydanie poprzedziły dwa materiały demo, "Freedom to Perceive" i "Pagan Metal". Nie wiem, czy to kwestia lenistwa czy jakichś problemów, ale dopiero niedawno Brytyjczycy powiększyli swój muzyczny dorobek o czteroutworową EPkę "For Those Who Fall...".

Ostatni materiał The Enchanted to przede wszystkim muzyka dość dynamiczna i energetyczna. Od pierwszych sekund na "For Those Who Fall..." mamy do czynienia z ostrzejszymi tempami ("Where Fires Burn"), chwytliwymi riffami i zróżnicowanymi wokalami (temu ostatniemu trudno się dziwić, skoro śpiewają wszyscy członkowie grupy). Cztery kompozycje rodaków pechowego Beckhama łączą w sobie thrashową strukturę i energię oraz deathowego kopa, zahaczając czasem o heavymetalową melodyjność. Na "For Those Who Fall..." słychać też trochę charakterystycznej zespołom z wysp klimatyczności ("Under the Hall of the Moon"), a cała płytka brzmi z nieco oldschoolową nutą. EPka zagrana jest z pazurem i swobodą, ale raczej pozytywny obraz tego krążka psuje nieco średniej jakości produkcja.

Na "For Those Who Fall..." The Enchanted proponuje dwadzieścia minut niezłego, melodyjnego death-thrash metalu. Zawartość EPki pokazuje, że jest to dość interesujący zespół i chyba warto będzie zapoznać się z zapowiadanym na ten rok drugim pełnoczasowym wydawnictwem Brytyjczyków. A póki co sięgnijcie po "For Those Who Fall...", bo całkiem dobrze się tego słucha.

Komentarze
Dodaj komentarz »