Josh Silver, klawiszowiec Type O Negative, opowiedział niedawno Roadrunnerrecords.com o najnowszym albumie grupy zatytułowanym "The Dream Is Dead", który jest następcą wydanego w 1999 roku "World Coming Down".

O tytule płyty:

"To Peter [Steele, frontman] go wybrał. Myślę, że jest całkiem pasuje, patrząc pod kątem, że jest to nasz ostatni album dla Roadrunner w ramach kontraktu. Nie sądzę, by ludzie zdawali sobie czasem sprawę, jak dużo prawdziwej pracy i wysiłku idzie w tworzenie muzyki, to nie jest tylko impreza bez końca. Wydaje mi się, że chodzi też o to, że nie osiągnęliśmy poziomu, jaki mieliśmy nadzieję osiągnąć - być zabezpieczeni finansowo itp. Za pięć lat pewnie wszyscy wrócimy do normalnych prac... ustawiania półek, czegokolwiek".

O ogólnym kierunku płyty:

"Myślę, że ten album jest bardziej eklektyczną garścią materiału niż ostatnich kilka płyt. Trochę punkowo, trochę wolnego, trochę średnich temp. To dobra mieszanka. To nie było planowane, po prostu tak się jakoś połączyło razem. Mamy tożsamośc, brzmienie, i mi się to podoba. Lepsze to niż bycie typowym, zwykłym. Jedynymi, którzy naprawdę dobrze połączyli rap i metal, byli Rage Against The Machine. Jedyną nową rzeczą w nu metalu jest fryzura".