zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 25 kwietnia 2024

recenzja: Helloween "The Dark Ride"

19.12.2000  autor: Marcin Ratyński
okładka płyty
Nazwa zespołu: Helloween
Tytuł płyty: "The Dark Ride"
Utwory: Beyond The Portal (Intro); Mr. Torture; All Over The Nations; Escalation 666; Mirror, Mirror...; If I Could Fly; Salvation; The Departed (Sun Is Going Down); I Live For Your Pain; We Damn The Night; Immortal (Stars); The Dark Ride
Wykonawcy: Roland Grapow - gitara; Andi Deris - wokal; Markus Grosskopf - gitara basowa; Michael Weikath - gitara; Uli Kusch - instrumenty perkusyjne
Wydawcy: Nuclear Blast Records, Mystic Production
Premiera: 2000
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

Dwa i pół roku trzeba było czekać na nowy, autorski album Helloween. Wszystkim tym, którym przypadł do gustu poprzedni krążek Niemców - "Better Than Raw" - mogę śmiało polecić jego następcę. "The Dark Ride" jest co prawda płytą ostrzejszą, ale mimo wszystko można spojrzeć na nią, jak na kontynuację poprzedniczki.

Jedenaście utworów oraz otwierająca album introdukcja złożyły się na najnowszy materiał Helloween, którego produkcją zajął się Roy Z - człowiek znany choćby z ubarwiania solowych dokonań Bruce'a Dickinsona. Jak ważna jest rola producenta doskonale słychać na "The Dark Ride". Roy Z ukształtował i uwypuklił istotne elementy stylu Helloween. Brzmienie gitar jest bardzo drapieżne, ale niezbyt nachalne. Niewątpliwie udało się uzyskać dużo przestrzeni, przez co świetnie słychać pracę sekcji rytmicznej oraz głos Derisa. W takim "Escalation 666" gitary brzmią niezwykle potężnie i ciężko. Dla odmiany w "Salvation" mamy powrót do starszych produkcji Helloween, gdzie dominował galopujący rytm i melodyjne refreny. "If I Could Fly" i "Mr. Torture" to z kolei niewątpliwie największe przeboje, jakie udało się Niemcom wykroić na "The Dark Ride".

Helloween udowodnił tym krążkiem swoją pierwszoplanową rolę na niemieckim, czy nawet europejskim rynku heavy metalowym. Daleko w tyle pozostawił tabuny swoich naśladowców, których szczególnie tak wielu ostatnio objawiło się na zachód od Odry. Helloween powrócił w świetnej formie i pozostaje już tylko czekać na ich koncert(y) w Polsce.

Komentarze
Dodaj komentarz »
Po latach
grandalf
grandalf (wyślij pw), 2012-05-19 11:08:06 | odpowiedz | zgłoś
Płyta zaskakująco dobrze się trzyma .. co widać po ocenach :)