zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku wtorek, 23 kwietnia 2024

recenzja: Procol Harum "The Well's On Fire"

26.04.2022  autor: Meloman
okładka płyty
Nazwa zespołu: Procol Harum
Tytuł płyty: "The Well's On Fire"
Utwory: An Old English Dream; Shadow Boxed; A Robe Of The Silk; The Blink Of An Eye; The Vip Room; The Question; This World Is Rich (For Stephen Maboe); Fellow Travellers; Wall Street Blues; The Emperor's New Clothes; So Far Behind; Every Dog Will Have His Day; Weisselklenzenacht (The Signature)
Wykonawcy: Gary Brooker - wokal, instrumenty klawiszowe; Matthew Fisher - organy; Geoff Whitehorn - gitara; Mark Brzezicki - instrumenty perkusyjne; Matt Pegg - gitara basowa
Wydawcy: Eagle Records
Premiera: 2003
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 6

Płytę "The Well's On Fire" Procol Harum kupiłem w roku jej wydania. Przesłuchałem wtedy kilka razy i odłożyłem na półkę. Od tamtego czasu minęło 19 lat. Teraz, po śmierci lidera grupy Gary'ego Brookera (19.02.2022), powróciłem do niej. To jest ostatnie wydawnictwo zespołu, które posiadam w swojej kolekcji. Muzycy wypuścili jeszcze jeden studyjny album w 2017 roku (obchodzili wtedy 50-lecie działalności), traktowany jako pożegnalny, zatytułowany "Novum". Znamiennym jest fakt, że do twórczości artystów często sięgamy dopiero po odejściu ich z tego świata.

Tymczasem skupiamy się na krążku "The Well's On Fire". Na początek niezła piosenka, "An Old English Dream", w stylu dawnych nagrań. Nie sposób pomylić z inną ekipą. Podobnie jest w "Shadow Boxed", czyli w rytmicznym kawałku z rockowymi gitarami. "A Robe Of Silk" charakteryzuje się melodyjnym wokalem oraz wyraźnym podziałem na partie gitarowe i organowe. "The Vip Room" to kolejna dynamiczna rockowa piosenka. Ballada "The Blink On An Eye" ma spokojny nastrój oraz krótkie solówki na fortepianie i organach. Dalej mamy kontynuację złagodzenia klimatu za sprawą numeru "The Question" w rytmie bluesa oraz "This World Is Rich" z chórami i gitarą w formie progresywnego rocka. Bardzo ładne, w stylu Procol Harum i dedykowane południowo-afrykańskiemu działaczowi o nazwisku Stephen Maboe.

Jednym z lepszych utworów w zestawie jest przepiękny "Fellow Travellers", w którym melodia płynie, a gitara zagrywa kapitalne solówki. Kolejne "Wall Street Blues" jest pozycją ocierającą się o blues rocka. Trzeba koniecznie wyróżnić "The Emperor's New Clothes", który brzmieniem nawiązuje do słynnego krążka "Grand Hotel" z 1973 roku (przeczytaj recenzję). Kolejne tytuły ("So Far Behind" i "Every Dog Will Have His Day") mają charakter melodyjnego, lekkiego rocka. Na koniec słyszymy najlepszą kompozycję na albumie, instrumentalną: "Weisselklenzenacht (The Signature)", czyli ponowny powrót do lat siedemdziesiątych, a w nim magiczne partie organów, fortepianu i gitary.

Płytę nagrywano w studiu Rogera Taylora, perkusisty Queen, słychać go również w harmoniach wokalnych ("Shadow Boxed"). Teksty do piosenek napisał Keith Reid, który współpracował w tym zakresie z formacją od początku jej istnienia.

Niezłe wydawnictwo, w sumie takiego można się było spodziewać. Jego wartość kolekcjonerską i muzyczną podnosi fakt, że Gary Brooker już nie zagra nam na klawiszach i nie zaśpiewa swoim charakterystycznym, zbolałym głosem.

Komentarze
Dodaj komentarz »