zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 25 kwietnia 2024

recenzja: AC/DC "Black Ice"

27.11.2008  autor: Mateusz Gościniak
okładka płyty
Nazwa zespołu: AC/DC
Tytuł płyty: "Black Ice"
Utwory: Rock'n'Roll Train; Skies on Fire; Big Jack; Anything Goes; War Machine; Smash n Grab; Spoilin' for a Fight; Wheels; Decibel; Stormy May Day; She Likes Rock'n'Roll; Money Made; Rock'n'Roll Dream; Rocking All the Way; Black Ice
Wykonawcy: Brian Johnson - wokal; Angus Young - gitara; Malcolm Young - gitara; Cliff Williams - gitara basowa; Phill Rudd - instrumenty perkusyjne
Wydawcy: Columbia Records
Premiera: 2008
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 10

Zawsze bardzo mnie cieszy, gdy rockowy lub metalowy krążek zajmuje wysokie miejsce wśród najlepiej sprzedających się w naszym kraju płyt. Znaczy to, że w Polsce ciągle jest duże zapotrzebowanie na cięższą muzykę. Ostatnim dowodem na to jest "Black Ice" AC/DC, które zadebiutowało na szczycie Oficjalnej Listy Sprzedaży. Warto dodać, że Polska to jedno z trzydziestu państw, w których "Black Ice" jest tak popularna.

Oczywiście same wyniki sprzedaży nie świadczą o jakości muzyki. Jednak w tym przypadku możemy być spokojni. AC/DC serwuje nam dawkę wybornego rocka. Już singlowy "Rock'n'Roll Train" pokazał, że Australijczycy są w świetnej formie. Pozostałe utwory również nie zawodzą. "Skies on Fire", "Anything Goes", "War Machine" czy tytułowy "Black Ice" przywołują na myśl najlepsze dokonania zespołu.

O stylu "Black Ice" nie ma co za bardzo się rozwodzić, bo to tak, jakby opisywać "rewolucje brzmieniową" na nowej płycie Motorhead. Prawdą jest, że w dyskografii AC/DC można wyróżnić płyty bardziej inspirowane bluesem, jednak ich ostatnia produkcja jest znacznie bardziej rock'n'rollowa. Najważniejsze są same kompozycje. A tym na "Black Ice" niczego nie można zarzucić.

Najmłodsze dziecko AC/DC przewyższa "Stiff Upper Lip". Znajdziemy tu więcej przebojowości, więcej energii i więcej rock'n'rolla. Słuchacz nie nudzi się ani przez chwilę (niestety na poprzedniczce "Black Ice" znalazły się również gorsze kompozycje), a każdy kawałek to żywioł. Jestem pełen uznania, gdyż - szczerze mówiąc - nie sądziłem, że zespół stać jeszcze na tak dobry materiał. Czapki z głów!

Komentarze
Dodaj komentarz »
jest dobrze
axel66 (gość, IP: 83.4.119.*), 2008-12-02 20:41:45 | odpowiedz | zgłoś
płytę super się słucha jadąc samochodem, fakt że wiek muzyków nie pozwala chyba na bardziej ex presyjne numery ale ogólnie fanie sie słucha i super by było gdyby jeszcz eraz zagrali w polsce
Średniak
historyk (wyślij pw), 2008-12-01 01:26:37 | odpowiedz | zgłoś
10 ? No bez przesady. Plyta jest, kawalki "Pociag" oraz "Wojna" sa niezle, ogolnie slucha sie przyjemnie, ale nie ma na tej plycie zadnego powalajacego numeru. Taki solidny srednia performed by AC/DC. Dalbym 7 i nic wiecej, z calym szacunkiem dla Angusa i spolki.
10 ? Jakie 10 ? Chyba 01 .
Kristofo (gość, IP: 83.11.18.*), 2008-11-29 11:08:24 | odpowiedz | zgłoś
No cóż, są tylko dwie możliwości , które mogą wyjasnić dlaczego moje odczucia z tym albumem są diametralnie odmienne od oceny recenzenta ;
albo słuchaliśmy dwóch różnych płyt, albo recenzent poza Black Ice i jej poprzedniczką nie słyszał innych płyt tego zespołu.
To, że zespół niec nie zmienił w swojej konwencji to dobrze, bo u nich o to chodzi, jak w Motorhead, żadnych rewolucji !!, ale dlaczego to wszystko jest wymuszone, bez polotu, bez inwencji, energii itd. Po 8 latach przerwy naprawdę powinno być lepiej.
Może lepiej było " ze sceny zejść niepokonanym"? Trasa koncertowa i bez płyty by się sprzedała.
re: 10 ? Jakie 10 ? Chyba 01 .
Autor (gość, IP: 62.21.12.*), 2008-11-30 12:26:31 | odpowiedz | zgłoś
Pragnę uspokoić, że autor zna więcej płyt zespołu niż dwie ostatnie :)
Popieram w 100%
MWK (gość, IP: 193.138.241.*), 2008-11-27 19:02:24 | odpowiedz | zgłoś
Rewolucji brzmieniowej nie ma ale na takie AC/DC czekałem i się nie zawiodłem. Po pierwszym przesłuchaniu było nieźle ale jak krążek zagościł na dłużej w odtwarzaczu to trzeba przyznać,że wciąga i miło się go słucha.Płyta równa i godna polecenia miłośnikom oraz fanom rocka.
2
Starsze »