zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 26 kwietnia 2024

recenzja: Type O Negative "World Coming Down"

13.12.1999  autor: Margaret
okładka płyty
Nazwa zespołu: Type O Negative
Tytuł płyty: "World Coming Down"
Utwory: Skip It; White Slavery; Sinus; Everyone I Love is Dead; Who will Save the Sane; Liver; World Coming Down; Creepy Green Light; Everything Dies; Lung; Pyretta Blaze; All Hallows Eve 13. Day Tripper (medley)
Wydawcy: Roadrunner Records, Metal Mind Productions
Premiera: 1999
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 10

Nareszcie!!! Po trzech długich latach milczenia wracają. Bogowie Mroku, Nocy i Cienia... Type O' Negative... Wiem, że nie tylko ja z niecierpliwą cierpliwością w desperackiej rozpaczy czekałam na tę wyjątkową chwilę, w której niczym grom z... ciemnego nieba znów spadnie na mnie deszcz hipnotyzujących, nieziemsko pięknych dźwięków... W końcu modlitwy zostały wysłuchane. Mistrzowie podarowali swym wiernym sługom kolejne wiekopomne ARCYDZIEŁO... "World Coming Down"...

Czego oczekiwałeś po nowej płycie swych Mistrzów? Powrotu do ujmującej, czasem nieco bluźnierczej "Bloody Kisses"? Kontynuacji romantycznego "October Rust"? A może byłeś na tyle odważny, że cofnąłeś się do obscenicznej, rozgoryczonej "Slow, Deep and Hard"? Albo odwrotnie - nawet przez ułamek sekundy nie byłeś pewien tego, co tym razem usłyszysz, ba, wręcz oczekiwałeś jednego wielkiego zaskoczenia, jednej wielkiej niewiadomej. Tak, to właśnie to. Ten główny urok Type'ów - nieprzewidywalność, tajemniczość...

"World Coming Down" nie nawiązuje do żadnego albumu z przeszłości, a jednocześnie jest fantastyczną syntezą całej dotychczasowej dyskografii Type'ów. Brzmi to paradoksalnie, jednak wielbiciele załogi Petera Steele'a doskonaje pojmują sens tych słów. "World Coming Down" jest na pewno trudniejszy do przyswojenia niż rozmarzony "October Rust". Tym razem jakby mniej w twj muzyce "słodkich" dźwięków, erotycznych uniesień, więcej za to Mroku, depresji, strachu... Nie oznacza to jednak, że ta płyta obdarta jest z urzekających melodi i Piękna, tak charakterystycznego dla tego zespołu. Wszystko to jest, ale często ukryte pod powłoką "brudnych", przytłaczających gitar, pod pozorną niedostępnością. Oczywiście nie zawsze tak jest. Wystarczy posłuchać TYCH urzekających, delikatnych fragmentów tytułowej kompozycji, TEGO głębokiego woklau Petera, aby oddać się bezpowrotnej hipnozie, by odczuć na dnie duszy dotyk najdoskonalszego PIĘKNA. Albo TEN przeszywający smutek, TA rozpaczliwa atmosfera samotności w "Everything Dies", "White Slavery", czy "Everyone I Love is Dead"... Wszystko to przecież tak dobrze znasz z ich poprzednich arcydzieł. A jednak za każdym razem znajdujesz się w innym wymiarze tego samego snu... Bo w tym tkwi urok Type O' Negative. W tworzeniu tej samej, a jednak tak bardzo innej za każdym razem muzyki. "World Coming Down" ma w sobie jakąś cząstkę rozgoryczenia "Slow, Deep and Hard", jakiś płomyk grzesznego Piękna "Bloody Kisses", jakąś czułość, namiętność i delikatność znaną z "October Rust"... Z elementów tej magicznej układanki Type'y stworzyły kolejny raz coś absolutnie WIELKIEGO, wyjątkowego, nie podlegającego ŻADNYM klasyfikacją, jednocześnie też coś nowego, czego wcześniej nie było. Sporą niespodzianką na pewno jest utwór zamykający album - "Day Tripper" zaczerpnięty z repertuaru... The Beatles. Intrygujące prawda? Jeszcze bardziej intryguje sama muzyka.

Co tu dużo mówić - to kolejne ARCYDZIEŁO tego zespołu, wobec którego trudno zachować obojętność, spokój, dystans. Trudno utrzymać uczucia i emocje na wodzy, odważyć się na choćby odrobinę obiektywizmu. Zresztą "World Coming Down" skazany był na moje uwielbienie zanim jeszcze trafił do mojego serca. Tak to już bywa z PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ...

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-08 15:52:39 | odpowiedz | zgłoś
jeszcze nasunał mi się taki młody zespół, tworzący muzykę pokroju dark wave, post punk, new wave, synth-pop: Lebanon Hanover. Inspiracje klasyczne: Bauhaus, Joy Division i Siouxsie and the Banshees.
Dosyć ciekawy album Lebanon Hanover - Tomb For Two (2013). Z tego albumu Gallowdance rządzi.
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-08 19:02:42 | odpowiedz | zgłoś
i ten album młodych Greków wymiata: She Past Away - Belirdi Gece (2013)
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-11-08 19:11:51 | odpowiedz | zgłoś
cholera nie młodych Greków a młodych Turków, ups
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-12-04 22:32:27 | odpowiedz | zgłoś
i do tego klasyk: Dead Can Dance - Dead Can Dance (1984)
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-04-27 02:08:15 | odpowiedz | zgłoś
to jeszcze:
Death in June - The Guilty Have No Pride (1983)
Death in June - Something Is Coming (1993)

Deine Lakaien - (tu ciężko wybrać album)

Alexander Veljanov - The Sweet Life (2001)
Alexander Veljanov - Fly Away (2001)
re: Type O Negative "World Coming Down"
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-04-27 08:09:07 | odpowiedz | zgłoś
Wow, lista imponująca, połowy nie znam.

Ale brakuje kilku dobrych rzeczy:

Theatre of tragedy - Velvet Darkness They Fear
Theatre of tragedy - Aegis
Sirrah - ACME (bardziej jest to doom)

Artrosis (można posłuchać, czemu nie) - Ukryty wymiar, W imię nocy, Pośród kwiatów i cieni
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-04-27 21:02:30 | odpowiedz | zgłoś
Theatre of Tragedy, Moonlight, Desdemona, Delight czy Artrosis to już zdecydowanie nie ta para kaloszy.

To już za bardzo zmetalizowany obszar i za bardzo zelektrolizowany.
To juz w ogóle nie ma za wiele wspólnego z kulturą goth.
Mam nadzieję, że się kolega nie obrazi. Obiektywnie kapele przeciętne, zaś subiektywnie - to słabizna.

Jak już to pominąłem kultowe:
Theatre of Hate - Westworld (1980)
The Mission - (różne albumy)
re: Type O Negative "World Coming Down"
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-04-27 22:12:30 | odpowiedz | zgłoś
Ok, nie jest to pure gothic. To, że jest to metal to dla mnie plus, bo niemieckiego elekronicznego gotyku nie trawię. Type O Negative to też metal, ale czy to źle?

Wymienione przeze mnie płyty są dobre lub bardzo dobre, a przynajmniej warte uwagi. Dodałbym jeszcze XIII Soleti, ale u nich lubię poszczególne kawałki, bo całe płyty mnie nie kręcą.

Moonlight, Delight czy Desdemona nawet nie wymieniałem, bo nie cenię ich zbytnio.
re: Type O Negative "World Coming Down"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-04-28 09:44:44 | odpowiedz | zgłoś
XIII Soleti - jest ok
re: Type O Negative "World Coming Down"
DrJeep (wyślij pw), 2014-04-28 09:11:26 | odpowiedz | zgłoś
Zaraz, zaraz, zdaje się że gothic rock to zawsze był mocno związany z elektroniką, a dokonania takich London After Midnight, czy P.Vampire (szczególnie Moth) trudno przecenić.