zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 25 kwietnia 2024

recenzja: Samael "Above"

10.03.2009  autor: lcx
okładka płyty
Nazwa zespołu: Samael
Tytuł płyty: "Above"
Utwory: Under One Flag; Virtual War; Polygames; Earth Country; Illumination; Black Hole; In There; Dark Side; God?s Snake; On The Top Of It All; Black Hole (Verso Mix)
Wykonawcy: Michael "Vorph" Locher - gitara, wokal; Alexandre "Xy" Locher - instrumenty perkusyjne, programowanie, syntezatory; Christophe "Mas" Mermod - gitara; Makro - gitara basowa
Wydawcy: Nuclear Blast Records
Premiera: 2009
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Co i rusz podnoszą się głosy, że lepiej posłuchać starych płyt Szwajcarów, niż wydawać kasę na wymęczone, nowe produkcje. Ba, znaleźli się i tacy, którzy uznali, że rewolucyjna zmiana strony internetowej Samaela i podporządkowanie jej całkowicie nowemu albumowi to komercjalizacja, oznaka kryzysu i braku świeżych pomysłów. Odpowiedź jest jedna i nosi tytuł "Above".

Od pierwszych dźwięków słychać, że Samael nadal jest potęgą i basta! Dostaliśmy prawdziwą perłę, kawał (ponad 40 minut) grania ciężkiego jak grzech pierworodny. Vorph zapowiedział, że "Above" ma przypomnieć wszystkim o korzeniach Samaela. W porównaniu do dwóch ostatnich, mocno industrialnych albumów, nowa produkcja brzmi zdecydowanie bardziej złowieszczo i blackowo. Przy okazji jednak - nie jest to powrót do staroszkolnego grania, więc jeśli ktoś spodziewa się łojenia w stylu szalonych lat 90, to raczej się zawiedzie. Przekaz jest jasny - jesteśmy Samael, jesteśmy tu i teraz, gramy naszą własną, eksperymentalną muzykę dlatego, że takie są nasze korzenie, dlatego, że tak chcemy.

Po dwóch poprzednich albumach, podkreślonych jakby jeszcze przez "Era One", nastawiałem się na industrialne instrumentarium, elektroniczne eksperymenty i poszukiwania nowych środków wyrazu. I nagle "Under One Flag" wybucha mi z głośników blastami i wgniata w oparcie fotela, bez litości pędząc do przodu, brutalnie i nie do zatrzymania. Co lepsze - dalej mamy taką samą potęgę i mrok! I tak jest przez całą, calutką płytę. Każdy utwór Vorph wywrzaskuje do wtóru potępięńczych dźwięków, ciężkich riffów i rozwalającej linii basowej. Całość brzmi jak przykryta brudnym, gruboziarnistym filtrem, jest surowa i naprawdę przywodzi na myśl korzenie Samaela.

Współczuję nowym fanom zespołu, dla których "Solar Soul" jest najlepszą płytą - podejrzewam, że srodze się rozczarują, nawet ostatni numer na płycie (zremiksowane "Black Hole") nie będzie wystarczającą rekompensatą za wysłuchanie takiej ilości surowego blacku. Zwolennicy starego Samaela - z czasów "Blood Ritual" i "Ceremony of Opposites" - znajdą tu ducha tamtych albumów. A najlepiej podchodzić do Xy i Vorpha jak do klasyków i cieszyć się każdą płytą jak nową butelką najlepszego wina.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: ..........
dulu (gość, IP: 83.20.158.*), 2010-11-29 18:00:26 | odpowiedz | zgłoś
Bluzgi są nawet w komentarzach, przeczytajcie jak Megakruk odpowiada winterrrrowi, parę postów w dół. Totalny brak szacunku wobec innych komentujących, mało tego Megakruk to jedyny "recenzent" który wpisuje tak dużo komentarzy. Wiem, każdy chce być sławny i miec swoje 5 minut, ale wprowadzenie do komentarzy i do recenzji takiego języka oraz agresji to już niepojęte, ale jak się lubi rzucać mięsem, to i gusta muzyczne też się takie ma tylko mięcho, mięcho i rąbanka. Megakruk po prostu szkodzi temu portalowi. Ludzie piszcie jakieś recenzje i podsyłajcie je tutaj, bo z tych megakrukowych owiecie sie wszystkiego, tylko nie to jaka to płyta i jaka muzyka !!!!
re: ..........
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2010-11-29 18:55:12 | odpowiedz | zgłoś
Oczywiście jak mogłem się spodziewać, nie wystarczyło Ci użytkowniku cierpliwości nawet na to by stwierdzić, że w różnych miejscach to użytkownik Łinterrr zabluzgał do mnie jako pierwszy, co z resztą uskutecznia co rusz. Czy to moja wina, że chce podyskutować na swoim poziomie? Odbierasz prawo komentowania recenzentom? A niby dlaczego?
re: ..........
dulu (gość, IP: 178.42.191.*), 2010-11-29 21:06:12 | odpowiedz | zgłoś
Z czałym szacunkiem, ale nie śledzę histori wymiany komentarzy pomiedzy poszczególnymi uzytkownikami. Zresztą za bardzo sobie Megakruku wlewasz, że sądzisz, iż ktokolwiek czyta te w dużej mierze brednie i analizuje kto zaczął piewszy. Jeszcze jedna rzecz, nie odmawiam Tobie prawa komentowania, ale jeżeli tak to trzeba się na cos zdecydować, albo recenzujesz, albo komentujesz w dodadku często pod swoimi recenzjami. Jeżeli chcesz być bardziej wiarygodny i traktowny serio, oraz bez bluzgów - to nie pisz proszę komentarzy,(przynajmniej pod swoimi recenzjami) tak jak większość recenzentów to czyni - taka mała rada. Pozdrawiam.
re: ..........
winterrrrr (gość, IP: 95.49.162.*), 2010-11-30 13:30:49 | odpowiedz | zgłoś
''w różnych miejscach to użytkownik Łinterrr zabluzgał do mnie jako pierwszy, co z resztą uskutecznia co rusz.'' ??? w jakich znowu różnych miejscach? tylko pod recenzją amorphis.. fakt, troche mnie tam poniosło, co zreszta zauważyłeś i 'łodpowiednio'' odpowiedziałeś, ale gdzie indziej? aż takiej sklerozy nie mam.. po prostu mam hmm inne widzenie muzy na te same zespoły co recenzujesz, to chyba moge wyrazic własną opinię?
future
winterrrrr (gość, IP: 95.49.172.*), 2010-11-28 12:13:54 | odpowiedz | zgłoś
''Na najnowszej EPce "Antigod", utwór tytułowy to jakby wyjęty żywcem z "Passage" jest i w takim klimacie ma być nowa płyta'' i o to chodzi, a napierd. niech zostawią.. młodszym kapelom;)
re: future
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2010-11-28 20:48:53 | odpowiedz | zgłoś
Masz na myśli Trivium?
Kij wam w duszę
vonsmroden (gość, IP: 213.189.41.*), 2010-11-27 23:45:39 | odpowiedz | zgłoś
Wyjebana w kosmos płyta, i tyle!!!
Uwielbiam Samael za Blood Ritual za Ceremony i równierz za Eternal i ta wcale od nich nie odstaje! Natomiast zmarwił bym się gdyby teraz wydali następne solal czy regin...
Mądry Szwajcar po szkodzie :)
vaderhead
vaderhead (wyślij pw), 2010-11-27 19:14:34 | odpowiedz | zgłoś
Na szczęście okres nieudanego eksperymentu, jakim było nieszczęsne "Above" (tak, tak ja też tej nędzy mogę dać z 3 pkty, albo i mniej) zespół ma już za sobą. Tak jak Samael zapowiadał, wrócą do tego co grali przed. Na najnowszej EPce "Antigod", utwór tytułowy to jakby wyjęty żywcem z "Passage" jest i w takim klimacie ma być nowa płyta. Mądry Szwajcar po szkodzie :)
3/10
winterrrrrr (gość, IP: 95.49.182.*), 2010-11-27 11:22:21 | odpowiedz | zgłoś
no tak.. co tu dużo pisać.. jak to mawiał adaś miauczyński: do dupy z takim graniem! i tyle..
re: 3/10
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2010-11-27 13:37:56 | odpowiedz | zgłoś
Pierdolisz, jest na tej płycie kilka świetnych młynków.

Oceń płytę:

Aktualna ocena (1620 głosów):

 
 
17%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Samael

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Pendragon "Pure"
- autor: Meloman

Metallica "Death Magnetic"
- autor: Ugluk

Behemoth "Evangelion"
- autor: Megakruk
- autor: Kępol

Machine Head "The Blackening"
- autor: Mrozikos667

Vedonist "The World Of Reversed Decalogue"
- autor: Do diabła

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!