zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku środa, 17 kwietnia 2024

recenzja: Virgin Snatch "Act of Grace"

2.05.2009  autor: Krzysiek "kksk"
okładka płyty
Nazwa zespołu: Virgin Snatch
Tytuł płyty: "Act of Grace"
Utwory: Act Of Grace; Slap In The Face; Horn Of Plenty; Through Fight We Grow; Walk The Line; Daniel The Jack; M.A.D. (Make A Donation); Don't Get Left Behind; It's Time
Wykonawcy: Łukasz "Zielony" Zieliński - wokal; Grzegorz "Grysik" Bryła - gitara; Jacek Hiro - gitara; Jacek "Jacko" Sławeński - instrumenty perkusyjne; Marcin "Novy" Nowak - gitara basowa
Wydawcy: Mystic Production
Premiera: 2008
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Nagrywając "In The Name of Blood" Virgin Snatch dosyć wysoko postawiło poprzeczkę swojemu kolejnemu wydawnictwu. Bo to właśnie "In The Name of Blood" pozwoliło mi przypuszczać, że rodzima scena wzbogaciła się o kolejną thrashmetalową kapelę z prawdziwego zdarzenia. To dzięki tej płycie z coraz większą niecierpliwością czekałem na dzień premiery "Act of Grace".

Pierwsze wrażenie niestety nie było pozytywne. W muzyce dało się wyczuć profesjonalizm, luz i radość grania, ale brakowało jakichś ciekawych pomysłów - czegoś, co by przykuło uwagę słuchacza na dłużej i zachęciło do kolejnego odsłuchu. Ot - kolejna przyzwoita, thrashmetalowa płyta. Bardzo liczyłem na solowe wyczyny Jacka Hiro i tutaj również niestety srodze się zawiodłem - zabrakło tego feelingu, lekkości, może też trochę charakterystycznej dla tego muzyka melodyjności.

Na szczęście "Act of Grace" wylądowało u mnie w odtwarzaczu jeszcze co najmniej kilka razy, z każdym odsłuchem powoli zmieniając moje wcześniejsze, tak mylne wrażenie. O wyczuwalnym w każdym numerze luzie pisałem, o naprawdę bardzo dobrej produkcji nie muszę chyba wspominać, należy również jednak zaznaczyć, że każdy z muzyków rewelacyjnie zna swoje rzemiosło doskonale pokazując to na płycie - poczynając od Zielonego (to growlingującego, to krzyczącego czy nawet śpiewającego), poprzez partie basu i gitar (które zmuszają mnie do zwrotu honoru Jackowi Hiro), a kończąc na perkusji. W szeregach grupy nastąpiła kolejna roszada na stanowisku basisty - Anioła zastąpił Novy, wzorowo wypełniający swoje obowiązki. Łatwo to ocenić, bo partie basu na "Act of Grace" są dosyć mocno wysunięte do przodu i czytelne (w porównaniu do innych wydawnictw Virgin Snatch) - duży plus i dla producenta, i dla muzyka.

Już niemalże tradycyjnie na płycie znaleźć można jedną balladę - "It's Time". Utwór ten dedykowany został pamięci tragicznie zmarłego Vitka (gościnnie zresztą wystąpił w nim jego brat Vogg). Cel szczytny i to właśnie on w dużej mierze usprawiedliwia obecność tego numeru na płycie. Poza "It's Time" czasu na zaczerpnięcie oddechu jest niewiele - cały czas jest gęsto, energetycznie i do przodu. Radośniej jest jedynie w "Daniel The Jack", gdzie robi się troszeczkę stonerowo - ale to zapewne ze względu na tematykę numeru, który wychwala tak zacny trunek, jakim jest whiskey.

Podsumowując - bardzo udana, konkretna płyta. Może nie przebijająca "In The Name Blood", ale na pewno jej dorównująca i utwierdzającą mocną pozycję Virgin Snatch na thrashmetalowym poletku. Duży plus za nie pójście na łatwiznę i nagranie płyty nie do końca łatwej, a na pewno nie wchodzącej w ucho po pierwszym przesłuchaniu. Dajcie tej płycie szansę, a na pewno się do niej przekonacie.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: copy
AnniaMucha (gość, IP: 213.25.182.*), 2009-11-30 16:27:03 | odpowiedz | zgłoś
ja akurat uważam że virgin snatch wyrobil swój styl. owszem, wcześniej zdarzało się im być blisko testament ale teraz to już pełnokrwisty zespół. Act Of Grace jest tego najlepszym przykładem. Wogóle dwie ostatnie płyty to dla mnie pierwsza liga w polsce.
smieszycie mnie bo golym uchem slychac ze to bardzo dobry material
tyransoul (gość, IP: 173.56.134.*), 2009-10-19 03:26:30 | odpowiedz | zgłoś
smieszycie mnie bo golym uchem slychac ze to bardzo dobry material, tylko nie dla wszystkich... bardzo ambitny ale nie przesadzony technicznie, choc 99% kapel z polski nie zlbizy sie do takiego poziomu, zarowno instrumentalnie jak i wokalnie (zielony potrafi spiewac i growlowac zawodowo). jestem pod wrazeniem virgin snatch i tyle chialem :)
re: smieszycie mnie bo golym uchem slychac ze to bardzo dobry material
clostermoth (gość, IP: 83.23.32.*), 2009-10-19 08:51:21 | odpowiedz | zgłoś
no i co z tego? skoro funkcjonują na zasadach amatorszczyzny
re: smieszycie mnie bo golym uchem slychac ze to bardzo dobry material
Madzia (gość, IP: 173.77.118.*), 2009-10-20 21:47:47 | odpowiedz | zgłoś
a co ty wiesz o amatorszczyznie lub zawodostwie. Nigdy pewnie kapeli nie miales ale na sieci anonimowo dajesz z siebie wszystko znawco. Polskie piekielko... preciez kazdy wie ze VS mial kontraktow kilka na zachod ale musieliby zminic nazwe bo Virgin Snatch to mega przeklenstwo... Nie zrobili tego wiec wciaz walcza a ty piszesz jakies banialuki... Ja doceniam ze nie poszli na latwizne i nie chwala sie papierkami z zachodem bo wybrali droge pod gorke ze swoja nazwa... Virgin Snatch Rocks!!
re: smieszycie mnie bo golym uchem slychac ze to bardzo dobry material
Bebe23 (gość, IP: 173.52.156.*), 2009-10-27 19:45:09 | odpowiedz | zgłoś
jak to co z tego??? chodzi ci wiec o muzyke czy przebieranie w zbroje i stroszenie min.... Muzyka jest wypadkowa jakosci zespolu a ta jest na najzwyzszym poziomie w VS. Widac wiec ze sie czepiasz bo jak nie do muzyki to wymyslasz 'amatorszczyzne'..
VS ma najlepsze koszulki w tym kraju (jakosc + nadruki) i nie mowie o tych mysticowych ale o tych ze strony, limitowanych!! Maja swietnych muzykow i sa dobrzy ale kolega bedzie szukal wiatru w polu bo jak to zostawic dobry zespol bez obelg na forach.. przeciez kolega jest anonimowy wiec bedzie jechal po zespole... Virgin Snatch - uwielbiam was za to ze nie jestescie pozerami i gracie dorosla muzyke !!
cienizna i brak wszystkiego
vaderhead (gość, IP: 79.191.112.*), 2009-10-18 19:26:36 | odpowiedz | zgłoś
Cieniutka ta płyta jak 150, ktoś tam pisał że spoko, spoko dopiero od kilku lat grają i mają czas na dojscie do poziomu naszych czołowych exportów, heh tylko że jest to już 4ta płyta VS, czyli tak jak Vader - Litany, Decapitted - Organic Hallucinosis, czy Behemoth - Satanica, lub Acid Drinkers - Vile Vicious Vision (chociaż to żaden eksport oczywiście)
masakra jestes
marlej (gość, IP: 173.56.132.*), 2009-10-15 16:35:00 | odpowiedz | zgłoś
Co ty wiesz o muzyce jak w Polsce VS jest w scislym topie obok Behemoth (ktory jakos odkrywczy nie jest) i Vader (oldschool z przed 20 lat). Na zachodzie sa mali ale to oczywiste bo na zachod tra pracowac latami a VS gra pare lat pod ta nazwa...Jezeli opowiadasz o przecietnosci muzy VS to napisz co jest lepsze bo nic takiego nie zjaduje w gatunku ktory Virgin Snatch reprezentuje w naszym kraju... Przeciez nie napiszesz ze Frontside czy Hermh bo sie zesram ze smiechu= to obciachowe granie na maxa i tylko komus bez gustu moze podobac sie polskie Kombi i dimmu Borgir dla ubogich. VS ma wlasna, przemyslana droge muzyczna i to slychac a maloletnich krytykow odsylam do mamusi...
re: masakra jestes
TormentorSTS (gość, IP: 83.29.1.*), 2009-10-15 18:03:18 | odpowiedz | zgłoś
brawo brawo. dobrze powiedziane. swietny zespol, switni muzycy, energia na live. ja znam 2 zespol z Polski z gatunku ktory idzie wlasna droga - horrorscope ;) pozdr dla prawdziwych "sluchaczy"
re: masakra jestes
Polansky (gość, IP: 79.184.251.*), 2009-10-15 22:23:23 | odpowiedz | zgłoś
Behemoth, Vader, Hermh to ekstraklasa. Co do Frontside, to jest to właśnie ta sama liga co Virgin Snatch, zresztą bedą w grudniu grac razem w Lochu. Co do Kombi, to na pewno jest na szczycie w swoim gatunku, nie wspominając juz o Dimmu Borgir. Jedyne co potrafisz to opluwać wszystkie zespoły naokoło, jakie to polskie.
re: masakra jestes
TormentorSTS (gość, IP: 83.29.114.*), 2009-10-16 09:09:10 | odpowiedz | zgłoś
ekstraklasa hehe zupelnie na tym samym poziomie co ekstraklasa pilkarska nasza rodzima xD nie wiem czy zauwazyles ale wlasnie opluwasz VS ah jakiez to polskie

Oceń płytę:

Aktualna ocena (1471 głosów):

 
 
49%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Metallica "Death Magnetic"
- autor: Ugluk

Behemoth "Evangelion"
- autor: Megakruk
- autor: Kępol

Vader "Necropolis"
- autor: Megakruk

Acid Drinkers "Verses of Steel"
- autor: Lubek
- autor: don Corpseone

Opeth "Blackwater Park"
- autor: Zbyszek "Mars" Miszewski
- autor: Michu
- autor: Margaret
- autor: Arhaathu

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!