zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 25 kwietnia 2024

recenzja: Virgin Snatch "Act of Grace"

2.05.2009  autor: Krzysiek "kksk"
okładka płyty
Nazwa zespołu: Virgin Snatch
Tytuł płyty: "Act of Grace"
Utwory: Act Of Grace; Slap In The Face; Horn Of Plenty; Through Fight We Grow; Walk The Line; Daniel The Jack; M.A.D. (Make A Donation); Don't Get Left Behind; It's Time
Wykonawcy: Łukasz "Zielony" Zieliński - wokal; Grzegorz "Grysik" Bryła - gitara; Jacek Hiro - gitara; Jacek "Jacko" Sławeński - instrumenty perkusyjne; Marcin "Novy" Nowak - gitara basowa
Wydawcy: Mystic Production
Premiera: 2008
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Nagrywając "In The Name of Blood" Virgin Snatch dosyć wysoko postawiło poprzeczkę swojemu kolejnemu wydawnictwu. Bo to właśnie "In The Name of Blood" pozwoliło mi przypuszczać, że rodzima scena wzbogaciła się o kolejną thrashmetalową kapelę z prawdziwego zdarzenia. To dzięki tej płycie z coraz większą niecierpliwością czekałem na dzień premiery "Act of Grace".

Pierwsze wrażenie niestety nie było pozytywne. W muzyce dało się wyczuć profesjonalizm, luz i radość grania, ale brakowało jakichś ciekawych pomysłów - czegoś, co by przykuło uwagę słuchacza na dłużej i zachęciło do kolejnego odsłuchu. Ot - kolejna przyzwoita, thrashmetalowa płyta. Bardzo liczyłem na solowe wyczyny Jacka Hiro i tutaj również niestety srodze się zawiodłem - zabrakło tego feelingu, lekkości, może też trochę charakterystycznej dla tego muzyka melodyjności.

Na szczęście "Act of Grace" wylądowało u mnie w odtwarzaczu jeszcze co najmniej kilka razy, z każdym odsłuchem powoli zmieniając moje wcześniejsze, tak mylne wrażenie. O wyczuwalnym w każdym numerze luzie pisałem, o naprawdę bardzo dobrej produkcji nie muszę chyba wspominać, należy również jednak zaznaczyć, że każdy z muzyków rewelacyjnie zna swoje rzemiosło doskonale pokazując to na płycie - poczynając od Zielonego (to growlingującego, to krzyczącego czy nawet śpiewającego), poprzez partie basu i gitar (które zmuszają mnie do zwrotu honoru Jackowi Hiro), a kończąc na perkusji. W szeregach grupy nastąpiła kolejna roszada na stanowisku basisty - Anioła zastąpił Novy, wzorowo wypełniający swoje obowiązki. Łatwo to ocenić, bo partie basu na "Act of Grace" są dosyć mocno wysunięte do przodu i czytelne (w porównaniu do innych wydawnictw Virgin Snatch) - duży plus i dla producenta, i dla muzyka.

Już niemalże tradycyjnie na płycie znaleźć można jedną balladę - "It's Time". Utwór ten dedykowany został pamięci tragicznie zmarłego Vitka (gościnnie zresztą wystąpił w nim jego brat Vogg). Cel szczytny i to właśnie on w dużej mierze usprawiedliwia obecność tego numeru na płycie. Poza "It's Time" czasu na zaczerpnięcie oddechu jest niewiele - cały czas jest gęsto, energetycznie i do przodu. Radośniej jest jedynie w "Daniel The Jack", gdzie robi się troszeczkę stonerowo - ale to zapewne ze względu na tematykę numeru, który wychwala tak zacny trunek, jakim jest whiskey.

Podsumowując - bardzo udana, konkretna płyta. Może nie przebijająca "In The Name Blood", ale na pewno jej dorównująca i utwierdzającą mocną pozycję Virgin Snatch na thrashmetalowym poletku. Duży plus za nie pójście na łatwiznę i nagranie płyty nie do końca łatwej, a na pewno nie wchodzącej w ucho po pierwszym przesłuchaniu. Dajcie tej płycie szansę, a na pewno się do niej przekonacie.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: masakra jestes
Polansky (gość, IP: 83.26.106.*), 2009-10-16 09:23:42 | odpowiedz | zgłoś
Wrecz przeciwnie, znaleźć się w tym samym gronie co popularny Frontside, to dla takiego VS prawdziwa nobilitacja.
re: masakra jestes
AdreoMan (gość, IP: 213.25.182.*), 2009-11-06 10:02:28 | odpowiedz | zgłoś
Hermh to extra klasa???... Jaja sobie robisz....
znakomity zespol
TormentorSTS (gość, IP: 83.29.20.*), 2009-10-13 21:09:01 | odpowiedz | zgłoś
swietni muzycy, prawdziwi fachowcy. VS i horrorscope to esencja naszego ciezkiego grania
re: znakomity zespol
NecroPolo (gość, IP: 83.23.33.*), 2009-10-14 09:40:19 | odpowiedz | zgłoś
Co mnie obchodzi że są z Polski ?
Nie patrzę w ten sposób na muzykę, a ta jest bardzo przeciętna, ale wystarczy do zagrania paru koncertów rocznie.
re: znakomity zespol
TormentorSTS (gość, IP: 83.29.187.*), 2009-10-14 10:51:51 | odpowiedz | zgłoś
a co mnie obchodzi jak patrzysz na muzyke
re: znakomity zespol
NecroPolo (gość, IP: 79.184.126.*), 2009-10-14 12:44:08 | odpowiedz | zgłoś
Gdyby Ciebie to nie obchodziło, to nie pisałbyś tego komentarza - proste.
Pozdrawiam ;*
re: znakomity zespol
TormentorSTS (gość, IP: 83.10.149.*), 2009-10-14 14:31:27 | odpowiedz | zgłoś
gdyby ciebie nie obchodzilo ze sa z polski rowniez bys nie pisal. brak konsekwencji widzisz czlowieku
re: znakomity zespol
NecroPolo (gość, IP: 83.9.96.*), 2009-10-14 16:30:28 | odpowiedz | zgłoś
To,że Ty dzielisz kapele na nasze i nie nasze to Twój problem, poza tym nie obchodzi mnie, ze Ciebie obchodzi, że mnie nie obchodzi że są z Polski.
Jak oceniac Virgin Snatch ? Dokładnie tak jaka jest ich pozycja na scenie.
re: znakomity zespol
TormentorSTS (gość, IP: 83.10.56.*), 2009-10-15 09:22:26 | odpowiedz | zgłoś
a jaka jest ich pozycja na scenie?? siedzaca, kleczaca??
re: znakomity zespol
NecroPolo (gość, IP: 83.23.37.*), 2009-10-15 12:59:05 | odpowiedz | zgłoś
Trzeba to sprawdzić, koniecznie udając się na ich koncert, a najbliższy koncert Virgin Snatch już 12 grudnia w prześwietnym Loch Ness, grają w doborowym towarzystwie z Frontside i dobrze się tam udać, bo taka gratka może się nie trafić przez następny cały rok !!! :)))) buhuhu
pozdrawiam ;*